Świece w systemie LED
Nie wiem jak czytelnicy Gadżetomanii, ale ja nie posiadam w swoim pokoju żadnych świec. Ogień w pobliżu drewnianych mebli i zastygłe plamy wosku nie są dla mnie. Ale kilka zapalonych świec idealnie tworzy tzw. "nastrój". Więc co może pomóc leniwym osobom takim jak ja? Może świece ze światłami LED, które zapalają się i gasną po jednym dmuchnięciu. Najlepiej na baterię. Właśnie takie są LED Blow On-Off Candles.
04.10.2009 09:00
Nie wiem jak czytelnicy Gadżetomanii, ale ja nie posiadam w swoim pokoju żadnych świec. Ogień w pobliżu drewnianych mebli i zastygłe plamy wosku nie są dla mnie. Ale kilka zapalonych świec idealnie tworzy tzw. "nastrój". Więc co może pomóc leniwym osobom takim jak ja? Może świece ze światłami LED, które zapalają się i gasną po jednym dmuchnięciu. Najlepiej na baterię. Właśnie takie są LED Blow On-Off Candles.
Mówi się od dawna, że idealna randka to kolacja przy świecach. Niekoniecznie trzeba wychodzić do eleganckiego lokalu, gdzie wydamy fortunę. Romantyczną kolację można zrobić w domu i zjeść ją przy stoliku. Specjalny nastrój stworzą kolorowe świece. Najlepiej takie z XXI wieku, czyli wykorzystujące diody LED. Taki właśnie jest gadżet LED Blow On-Off Candles dostępny na tej stronie internetowej.
Bi-Color LED Blow-Off Candles from ThinkGeek
Wykonane są z wosku jak klasyczne świecie, jednak zamiast ognia pojawia się dioda LED (dostępne są różne kolory, np. czerwony, niebieski), która emituje przyjemne, przygaszone światło. Najciekawszy jest sposób "włączania i wyłączania płomienia", który polega na jednym dmuchnięciu. Proste i przyjemne, prawda? Gadżet zasilany jest trzema bateriami typu AAA, więc nie naraża nas na koszty codziennie pobierając prąd. Jest też bezpieczny, więc można go ustawić w pokoju dzieci i nie martwić się, że mogą się poparzyć.
Producent zapewnia, że 3 baterię pozwolą na 300 godzin pracy. Pojedyncza świeca kosztuje od 36 do 48 złotych. Nie opłaca się, czy może to świetna alternatywa dla klasycznych świec?
Źródło: Thinkgeek