Święta za pasem: pierwszy weekend przygotowań
Jasne - do Świąt Bożego Narodzenia został jeszcze ponad miesiąc, już teraz jednak warto zacząć się do nich przygotowywać. Unikniemy dzięki temu bieganiny i nerwów, jakie zazwyczaj towarzyszą nam w ostatnim tygodniu przed 24. grudnia. Dzisiaj parę sugestii, co warto jutro kupić, żeby ułatwić sobie sprzątanie domu.
19.11.2011 | aktual.: 14.01.2022 11:38
Jasne - do Świąt Bożego Narodzenia został jeszcze ponad miesiąc, już teraz jednak warto zacząć się do nich przygotowywać. Unikniemy dzięki temu bieganiny i nerwów, jakie zazwyczaj towarzyszą nam w ostatnim tygodniu przed 24. grudnia. Dzisiaj parę sugestii, co warto jutro kupić, żeby ułatwić sobie sprzątanie domu.
Tradycyjnie już przed świętami robimy w swoich mieszkaniach generalne porządki. Warto je sobie rozłożyć nawet na kilka tygodni, żeby nie latać potem ostatniego dnia po całym domu ze ściereczką i odkurzaczem. Zwłaszcza, że jest kilka ciekawych wynalazków, mocno ułatwiających doczyszczenie wszystkiego wokół nas.
Ściereczki z mikrofibry
Tego typu ściereczki nadają się do czyszczenia dokładnie wszystkiego, ponieważ występują w wielu różnych wersjach, różniących się i rozmiarami, i grubością pęczków włókien. Najlepsze jest w nich natomiast to, że większość zabrudzonych powierzchni wyczyścimy bardzo dokładnie nawet bez użycia jakiegokolwiek detergentu - wystarczy namoczyć ściereczkę z mikrofibry w wodzie i już, można myć. Rewelacyjna chłonność materiału, z którego są wykonane, sprawia również, że wystarczy przetrzeć suchą ściereczką - i już można spokojnie używać np. umytego przed chwilą blatu. Będzie idealnie suchy.
Mop z mikrofibry
Ze względu na jej właściwości, z mikrofibry robione są też mopy. Tu oczywiście detergentu można już użyć, choć w niektórych przypadkach też nie będzie potrzebny, np. przy małych zabrudzeniach. Mopy tego typu łatwo się wykręca, a ich chłonność sprawia, że w zasadzie nie trzeba nawet czekać na wyschnięcie podłogi, wystarczy przetrzeć ją na koniec dokładnie wykręconym mopem.
Jeśli do płynu do mycia podłogi lub do samej wody, dodamy nieco środka do płukania tkanin (takiego zwykłego, jakiego używamy przy praniu), uzyskamy dodatkowo bardzo przyjemny i długo utrzymujący się zapach w mytym właśnie pomieszczeniu.
Spryskiwacze do płynów czyszczących
Niektóre płyny są sprzedawane w butelkach, z których należy je wlać np. do miski i rozcieńczyć wodą. Znacznie ułatwimy sobie czyszczenie, jeśli użyjemy zamiast misek - spryskiwaczy. Rozcieńczamy oczywiście od razu w nich, i mamy gotowy środek czyszczący, który banalnie łatwo jest użyć na niemal dowolnej powierzchni - bez moczenia ściereczek i ich ciągłego wykręcania.
Soda oczyszczona
- w postaci suchego proszku - świetnie pochłania zapachy i nadaje się do posypania np. plamy przed jej zmyciem;
- w formie pasty, po zmieszaniu z niewielką ilością wody - do mycia i czyszczenia różnych zabrudzeń;
- w formie roztworu, jeśli dodamy więcej wody - do mycia mniej zabrudzonych powierzchni.
Świetnie doczyści nam nawet tak oporne zabrudzenia, jak kamień odkładający się na kranie, czy fugi między kafelkami, a nawet przypalone garnki albo nalot z kabiny prysznicowej. Co ważne, jest całkowicie biodegradowalna i bezpieczna dla ludzi i zwierząt.
Myjka parowa
Wyjątkowo wygodne urządzenie, pozwalające czyścić rozmaite powierzchnie parą wodną wyrzucaną pod sporym ciśnieniem z dyszy myjki. Usuwa naprawdę ciężkie zabrudzenia, można nią w kilka minut doczyścić nawet przypalony piekarnik. Nie wymaga używania żadnych detergentów (a wręcz nie wolno ich do niej wlewać!). Jej dodatkową zaletą jest fakt, że nie tylko usuwa brud, ale również dezynfekuje czyszczone powierzchnie, dzięki czemu dom robi się i bardziej estetyczny, i zdrowszy.
Urządzenie nie jest drogie, w niektórych marketach dostać je można nawet za 70 zł. Do domowych zastosowań taka podstawowa myjka jest w zupełności wystarczająca.
Uwaga! Myjki parowej, ręcznej, nie należy mylić z mopem parowym. Ten ostatni nie jest szczególnie przydatnym urządzeniem - sprawdza się właściwie jedynie na niewielkich powierzchniach podłogi, i to dosyć czystej. O myciu brudnych podłóg za jego pomocą można od razu z góry zapomnieć.
Odkurzacz bezworkowy z filtrem HEPA
Głównym problemem przy odkurzaniu tradycyjnymi odkurzaczami jest to, że niemal zawsze wydobywa się z nich pewna ilość pyłu i kurzu, nawet, jeśli często wymieniamy worki i czyścimy prowizoryczny filtr, jaki jest w nich montowany. Zakup podstawowego odkurzacza bezworkowego z filtrem HEPA to koszt od 350 zł, a mamy pewność, że nie tylko nie będzie pylić, ale i świetnie oczyści pomieszczenie nawet z bardzo drobnych cząstek kurzu. Pozostawi przyjemny zapach i czyste powietrze.
Nadaje się do łatwego dokładnego czyszczenia nie tylko podłogi, dywanów czy wykładziny, ale także mebli z obiciami tapicerskimi.
Jego mycie też jest bardzo proste: zarówno pojemnik na kurz, jak i sam filtr (nie każdy - należy to sprawdzić przed zakupem!) można normalnie umyć pod bieżącą wodą. Odkurzacz zawsze będzie więc czysty i higieniczny.
Oczyszczacz powietrza
Zimą powinien się znaleźć w każdym domu, zwłaszcza, jeśli jest to niewielkie mieszkanie gdzie zapachy np. z kuchni szybko rozchodzą się po innych pomieszczeniach. Nieodzowny jest tam, gdzie mieszkańcy palą papierosy - potrafi bowiem oczyszczać powietrze nawet z mikroskopijnych drobinek dymu, pozwalając nam w końcu normalnie oddychać.
Koszt urządzenia sensownej jakości to od 200 zł do nawet 1000 zł. Dobry oczyszczacz powinien mieć kilkustopniową filtrację powietrza:
- filtr wstępny, usuwający większe cząsteczki kurzu;
- filtr HEPA, który nie tylko usuwa najdrobniejsze pyły, także dym, ale również zarodniki grzybów, bakterie i wirusy;
- filtr węglowy, dzięki któremu pozbędziemy się nieprzyjemnych zapachów;
- jonizator powietrza, dodatkowo oczyszczający i tworzący przyjemny mikroklimat w pomieszczeniu.
Takie zestawienie filtrów gwarantuje nam, że podczas świąt będziemy mogli swobodnie oddychać naprawdę czystym i ładnie pachnącym powietrzem.