Po dzisiejszej informacji zastanawiam się, na czyim miejscu chciałbym teraz być: Hugh Heffnera, czy pewnego farciarza, który delektuje się drugą częścią Gears of War. Z pewnych powodów gracz o imieniu Chris dopadł się do przedpremierowej wersji GoW2. W jaki sposób? Tego nie wiemy. Można tylko domyślać się, że Epic chciało narobić trochę szumu - ot, chwyt marketingowy. Z drugiej strony, ktoś mógł podwędzić jedną kopię gry z tłoczni. Przecież Gearsy osiągnęły już status gold.
Po dzisiejszej informacji zastanawiam się, na czyim miejscu chciałbym teraz być: Hugh Heffnera, czy pewnego farciarza, który delektuje się drugą częścią Gears of War. Z pewnych powodów gracz o imieniu* Chris *dopadł się do przedpremierowej wersji GoW2. W jaki sposób? Tego nie wiemy. Można tylko domyślać się, że Epic chciało narobić trochę szumu - ot, chwyt marketingowy. Z drugiej strony, ktoś mógł podwędzić jedną kopię gry z tłoczni. Przecież Gearsy osiągnęły już status gold.
Chris, nie chcąc być gołosłownym, opublikował na internecie galerię obrazków z gry. Zdjęcia zrobione zostały profesjonalną metodą: aparat - kineskop, więc niektórych jakość może odstraszyć. Teraz wystarczy wypatrywać pirackiej wersji na portalach z *torrentami *- kolejna afera gwarantowana. Czy Epic ruszy również na Safari?
Źródło: NeoGAF
