Szklarnia przyszłości (niedalekiej)
O tym, że kula jest bryłą doskonałą, większość z Was słyszała pewnie na lekcjach matematyki. Ale o tym, że szklarnia, w której panują idealne warunki do uprawy roślin, również powinna mieć kształt kuli, większość czyta po raz pierwszy.
25.07.2009 23:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
A pierwsze gigantyczne kuliste szklarnie mogą pojawić się już za 3 lata. Mają być zlokalizowane w ścisłych centrach miast.
O tym, że kula jest bryłą doskonałą, większość z Was słyszała pewnie na lekcjach matematyki. Ale o tym, że szklarnia, w której panują idealne warunki do uprawy roślin, również powinna mieć kształt kuli, większość czyta po raz pierwszy.
A pierwsze gigantyczne kuliste szklarnie mogą pojawić się już za 3 lata. Mają być zlokalizowane w ścisłych centrach miast.
Taka przynajmniej jest wizja projektantów ze szwedzko-amerykańskiej spółki Plantagon. Hans Hassle, założyciel i CEO firmy twierdzi, że do 2050 r. ponad 80% ludzkości będzie mieszkać w miastach. Skoro tak, to miasta zamienią się w gigantyczne metropolie, a powietrze (zakładając, że w kierunku jego oczyszczania zrobi się niewiele więcej niż zrobiono do tej pory) będzie przesycone zanieczyszczeniami. Przy tak znacznym zgęszczeniu ludności podobnie zanieczyszczona będzie gleba i woda.
Kuliste szklarnie staną się miejscami, w których będzie możliwa ekologiczna produkcja zdrowej i świeżej żywności, oraz swoistymi fabrykami wytwarzającymi czystą wodę i centrami odtruwającymi powietrze. Ze względu na to, iż kuliste szklarnie będą też lokalnymi ośrodkami produkcji żywności, zredukowany zostanie problem zanieczyszczenia środowiska naturalnego, pojawiający się w przypadku transportowania żywności z odległych terenów. Skrótowo rzecz ujmując: będzie mniej spalin, mniej zużytego paliwa, energii i innych surowców.
Rodzi się pytanie: skoro do tej pory w przypadku konstrukcji szklarni idealnym rozwiązaniem wydawał się wielościan, to dlaczego kulisty kształt miałby być lepszy? Ponieważ w kuli można optymalnie zagospodarować przestrzeń. I wykorzystać ów kształt doskonały do wytworzenia warunków, w których będą zachodzić zbliżone do naturalnych procesy cyrkulacji materii i energii.
We wnętrzu kulistej szklarni umieszczono spiralną rampę. I zrobiono to bynajmniej nie z pobudek estetycznych, ale praktycznych: taka konstrukcja pozwala lepiej doświetlić uprawy promieniami słonecznymi - niezależnie od pory roku.
Ciekawi mnie tylko, KTO będzie uprawiał w szklanych kulach rośliny. Bo jakoś wierzyć mi się nie chce, by to indywidualnym działkowiczom powierzono szklarniowe poletka...
Źródło: Inhabitat