Szlachtowanie po indonezyjsku
Nie przepadam za slasherami, bo przewidywalność i pretensjonalność amerykańskich kwiatków mnie do nich zraziła. Co innego, gdy pochodzą one z jakiegoś egzotycznego kraju - wtedy z wielką chęcią daję im kredyt zaufania, licząc na coś świeżego. Czy tak będzie z horrorem Macabre z Indonezji? Być może. Ale jednego po zwiastunie można być pewnym - szlachtowania będzie tam co niemiara.
Nie przepadam za slasherami, bo przewidywalność i pretensjonalność amerykańskich kwiatków mnie do nich zraziła. Co innego, gdy pochodzą one z jakiegoś egzotycznego kraju - wtedy z wielką chęcią daję im kredyt zaufania, licząc na coś świeżego. Czy tak będzie z horrorem Macabre z Indonezji? Być może. Ale jednego po zwiastunie można być pewnym - szlachtowania będzie tam co niemiara.
Fabuła: Nowożeńcy wraz z trójką przyjaciół wybierają się na wycieczkę. Po drodze natrafiają na dziwną dziewczynę Mayę. Podróżni podwożą ją do jej domu w lesie. Rodzina dziewczyny w ramach podziękowania proponuje im posiłek. Od tej chwili nic już nie idzie po myśli przyjaciół...
Film miał już premierę na festiwalu PiFa w Korei, gdzie zbiera dobre recenzje.
Na deser dorzucam reklamówkę, w której reżyserzy filmu (bracia Mo) dają wyraz temu, co sądzą na temat telefonów w miejscach publicznych (np. kino).
Foto: Twitch
Źródło: Twitch