Sztuczne handheldy... rażące prądem

Wiem, wiem. Dzisiaj pierwszy stycznia, a nie pierwszy kwietnia, ale po prostu nie mogłem powstrzymać się przed napisaniem newsa o tych świetnych gadżetach dla primaaprilisowych zgrywusów. Spójrzmy prawdzie w oczy - na porażenie prądem przez sztuczne monety, paczki gum do żucia i inne badziewia nikt już się nie nabierze. Nawet pięcioletnie dziecko częstowane 1. kwietnia cukierkiem będzie patrzeć na Was z podejrzeniem (jego rodzice pewnie też, tyle że innego rodzaju). Jeśli więc chcecie w Prima Aprilis kogoś zaszokować to te gadżety są dla Was!

Sztuczne handheldy... rażące prądem 1
Gabor Kerenyi

Wiem, wiem. Dzisiaj pierwszy stycznia, a nie pierwszy kwietnia, ale po prostu nie mogłem powstrzymać się przed napisaniem newsa o tych świetnych gadżetach dla primaaprilisowych zgrywusów. Spójrzmy prawdzie w oczy - na porażenie prądem przez sztuczne monety, paczki gum do żucia i inne badziewia nikt już się nie nabierze. Nawet pięcioletnie dziecko częstowane 1. kwietnia cukierkiem będzie patrzeć na Was z podejrzeniem (jego rodzice pewnie też, tyle że innego rodzaju). Jeśli więc chcecie w Prima Aprilis kogoś zaszokować to te gadżety są dla Was!

Pierwszy to imitacja PlayStation Portable. Wygląda raczej badziewnie, ale nikt nie powinien podejrzewać, że jest to urządzenie rażące prądem. W ostateczności można powiedzieć, że jest to poczciwy ruski Tetris w nowej obudowie.

Sztuczne handheldy... rażące prądem 2

Drugi z gadżetów to podróbka iPoda. Na pierwszy rzut oka wygląda identycznie jak oryginał, a w dodatku pierwowzór jest tak znany i tak powszechny, że nikt, kto nie jest przewrażliwiony nie powinien patrzeć nań z podejrzliwością.

Sztuczne handheldy... rażące prądem 3

Trzeci i ostatni z rażących prądem gadżetów to popularna kilka lat temu, także w Polsce, dioda laserowa. W odróżnieniu od dwóch powyższych pozycji, ta pełni swoją funkcję wskaźnika, ale również razi prądem. Jednak, jako że ta zabawka wyszła już z mody, co poniektórzy mogą rozszyfrować Wasze intencje.

Ten primaaprilisowy sprzęt sprzedawany jest w cenie około 4 dolarów każdy. Dystrybucją zajmuje się sklep deal extreme (linki bezpośrednio do przedmiotów powyżej). Ciekawe kiedy trafią do Polski...

Źródło: technabob | dealextreme

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇