Nie, to nie żart - ani próba przekonania do rezygnacji z szukania pracy i oddania się błogiemu lenistwu zgodnie z zasadą, że jeśli najdzie cię nagła ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci przejdzie. Chodzi o branżę interaktywną, która w naszym kraju w zasadzie niedawno dopiero się pojawiła - i dzięki temu nadal charakteryzuje się dużą chłonnością.
Project Manager, grafik, specjalista marketingu czy PR, tłumacz, moderator for online - takich ofert pracy jest coraz więcej, spora część z nich dotyczy współpracy na odległość z wykorzystaniem Internetu i telefonu do wzajemnych kontaktów. Chętnych na nie również jest mnóstwo, jednak nadal o dorywcze czy stałe zajęcie związane z Siecią jest stosunkowo łatwo.
Nie, to nie żart - ani próba przekonania do rezygnacji z szukania pracy i oddania się błogiemu lenistwu zgodnie z zasadą, że jeśli najdzie cię nagła ochota do pracy, usiądź i poczekaj aż ci przejdzie. Chodzi o branżę interaktywną, która w naszym kraju w zasadzie niedawno dopiero się pojawiła - i dzięki temu nadal charakteryzuje się dużą chłonnością.
Project Manager, grafik, specjalista marketingu czy PR, tłumacz, moderator for online - takich ofert pracy jest coraz więcej, spora część z nich dotyczy współpracy na odległość z wykorzystaniem Internetu i telefonu do wzajemnych kontaktów. Chętnych na nie również jest mnóstwo, jednak nadal o dorywcze czy stałe zajęcie związane z Siecią jest stosunkowo łatwo.
O ile posiada się potrzebną wiedzę i umiejętności. Anna Białoń, specjalista ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Grupie Adweb podpowiada: Można [...] postawić na psychologię, socjologię lub dziennikarstwo. Jednym słowem, w naszej branży przydają się solidne studia humanistyczne lub ekonomiczne, które są wsparte np. specjalizacjami i pracami dyplomowymi związanymi z rynkiem interaktywnym.
Jak wskazują specjaliści z tej branży, należy również bardzo uważać na to, co się robi w Internecie. Także prywatnie. Coraz ważniejszym aspektem oceny kandydata jest bowiem sprawdzanie jego dotychczasowych "popisów" online i włączanie wynikających z nich wniosków do procesu rekrutacji, często na równi z czynnikami merytorycznymi.
Kogo branża interaktywna będzie potrzebowała w najbliższej przyszłości? Doświadczeni managerowie projektów internetowych, specjaliści związani z rynkiem reklamy w grach komputerowych, wąsko i wysoko wyspecjalizowani graficy, eksperci od webusability oraz budowania społeczności - wylicza Grzegorz Miłkowski z Grupy Adweb. I wskazuje, że teraz jest jeszcze dobry moment, żeby zainteresować się ewentualnym wejściem na ten rynek. Prędzej czy później - i raczej prędzej - tu też zrobi się tak potężna konkurencja, jak ta znana z branży reklamowej.
