Szwecja stawia na atom. Co najmniej dziesięć reaktorów do 2045 r.

Szwecja będzie inwestować w energetykę jądrową. Tamtejszy rząd poinformował, że do 2045 r. w kraju ma powstać co najmniej dziesięć konwencjonalnych reaktorów jądrowych lub większa liczba reaktorów modułowych. Wynika to ze spodziewanego dwukrotnego wzrostu popytu na energię elektryczną.

Elektrownia atomowa
Elektrownia atomowa
Źródło zdjęć: © Unsplash.com | Mick Truyts
oprac. KLT

10.08.2023 | aktual.: 24.10.2023 13:47

"W najbliższych latach muszą powstać nowe źródła energii jądrowej, odpowiadające co najmniej 10 konwencjonalnym reaktorom" - wskazała minister klimatu i środowiska Romina Pourmokhtari. Polityk otrzymała w środę od ekspertów z Urzędu ds. Bezpieczeństwa Radiacyjnego raport z propozycjami zmian przepisów, aby możliwe były nowe inwestycje w atom.

Dziś w kodeksie ochrony środowiska istnieje zapis mówiący, że w kraju może istnieć maksymalnie 10 reaktorów jądrowych, a nowe nie mogą powstawać w innych lokalizacjach niż dotychczasowe. "Chcemy te ograniczenia znieść" - podkreśliła Pourmokhtari.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dodatkowo mają zostać wprowadzone nowe regulacje umożliwiające budowę tzw. małych, modułowych reaktorów jądrowych SMR. "Musimy dokonać przeglądu szwedzkich przepisów, aby skorzystać z rozwoju technologii, jaki nastąpił w innych krajach" - zaznaczyła.

Parlament Szwecji Riksdag zmianami przepisów ma zająć się jesienią.

Pourmokhtari, reprezentująca partię Liberałowie w sprawującym od jesieni ubiegłego roku prawicowym rządzie Szwecji, o zaniedbania oskarżyła poprzedni rząd socjaldemokratów, który pod wpływem koalicjantów z Partii Ochrony Środowiska - Zieloni, nie tylko nie rozwijał energetyki jądrowej, ale zdecydował o przedwczesnym wyłączeniu czterech reaktorów.

Według prognoz ekspertów w Szwecji w ciągu najbliższych 20 lat dwukrotnie wzrośnie zapotrzebowanie na energię elektryczną w związku z elektryfikacją przemysłu i transportu, mającą ograniczyć emisje gazów cieplarnianych. Obecnie zimą, w okresie wzmożonego popytu na energię, Szwedzi są zmuszeni importować prąd, również podmorskim kablem z Polski.

W Szwecji obecnie działa sześć reaktorów jądrowych, odpowiadających za 30 proc. produkcji energii. Trzy znajdują się w Forsmark na północ od Sztokholmu, dwa w Oskarshamn w południowo-wschodniej Szwecji, a jeden z Ringhals na zachodzie kraju.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (17)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.