Szwedzki Desperado złapany przez policję
To, co znaleziono w domu pewnego Szweda, spokojnie mogłoby posłużyć jako rekwizyt do remake'u filmu Roberta Rodrigeza. Właściciel shotguna ukrytego w gitarze był tylko zagorzałym fanem filmu o pewnym Meksykaninie czy może miał coś gorszego na sumieniu?
21.03.2011 13:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To, co znaleziono w domu pewnego Szweda, spokojnie mogłoby posłużyć jako rekwizyt do remake'u filmu Roberta Rodrigeza. Właściciel shotguna ukrytego w gitarze był tylko zagorzałym fanem filmu o pewnym Meksykaninie czy może miał coś gorszego na sumieniu?
Szwedzka policja otrzymała anonimową informację, że pewien 54-letni mężczyzna posiada w domu kolekcję nielegalnej broni. Po sprawnie przeprowadzonej akcji, podczas której zatrzymano mężczyznę, okazało się, że w jego domu znajdowało się 6 sztuk broni oraz jedna niezwykła gitara.
Kolekcja obejmowała skróconą dubeltówkę, pistolet maszynowy domowej roboty, karabin Mauser, dwa rewolwery i laskę przerobioną na strzelbę. Najciekawszym znaleziskiem była jednak gitara, w której wnętrzu znajdowały się dwie lufy od shotguna oraz zaczątek mechanizmu spustowego. Jak stwierdził właściciel tego arsenału:
One są jak terapia, która odciąga mnie od alkoholu.
W domu podejrzanego zabezpieczono ślady, które mogą świadczyć o jego powiązaniu z trzema szwedzkimi gangami. Najwyraźniej mężczyzna zarówno sprzedawał, jak i kupował kradzioną broń. Teraz grożą mu zarzuty handlowania i przerabiania nielegalnej broni.
Źródło: thelocal.se