Szybka podstawowa analiza SEO dla twojego bloga

Od czasu, kiedy nagle okazało się, że katalogi stron WWW przestały w zasadzie mieć jakiekolwiek znaczenie dla odbiorcy i korzysta on teraz praktycznie wyłącznie z wyszukiwarek - skrót SEO jest przez niektórych wymawiany z niemal uduchowionym szacunkiem. Jasne, jest to w większości przypadków przesada, jednak pewne podstawy warto uwzględniać nawet pisząc sobie prywatnego bloga o różnych codziennych sprawach...

Co to jest to "SEO"?

SEO to skrót od angielskiego "Search Engine Optimization" - czyli optymalizacji stron internetowych pod mechanizmy wyszukiwarek. W chwili obecnej, bądźmy szczerzy, głównie pod Google. Robi się to właśnie po to, żeby dana witryna była jak najlepiej zindeksowana i pojawiała się na czołowych miejscach w wynikach wyszukiwania związanych z nią fraz, haseł czy pojęć.

Pozycjonowanie to obecnie potężny rynek, w większości przypadków więc i tak na pierwsze miejsce nie wskoczymy (chyba, że akurat faktycznie dobrze się na tym znacie - ale wtedy nie potrzebujecie tego tekstu). Jednak każda poprawka dająca w efekcie poprawę czasu ładowania się strony czy odpowiednie wykorzystanie struktury kodu automatycznie w jakimś zakresie naszą pozycję poprawi.

Szybka, podstawowa analiza online.

Porad na temat optymalizacji stron internetowych jest mnóstwo - można je znaleźć choćby na stronach:

• oficjalnego poradnika Google(http://www.google.com/support/webmasters/bin/topic.py?topic=15260)
• TwojaPozycja.pl(http://twojapozycja.pl/)
• SEO-narzedziownia.pl(http://www.seo-narzedziownia.pl/kat/analiza/)
• Darmowe narzędzia SEO(http://jaceksztucki.pl/Darmowe-Narzedzia-Seo/)
• poradnik-SEO.pl(http://poradnik-seo.pl/narzedzia/)

...i w wielu innych miejscach. Są tam też zwykle linki do przydatnych narzędzi analizujących budowę naszej strony i wskazujących, jakie popełniamy błędy i jak ich można uniknąć.

Jeśli ktoś jednak na szybko chciałby sprawdzić sobie zupełnie podstawowe zasady...

Możemy skorzystać z banalnie prostego w obsłudze narzędzia online, które wskaże nam główne błędy, podpowie, na co uważać - a nawet pochwali za stosowanie się do określonych zasad.

• znajdziemy je pod adresem: Analizator SEO(http://lineye.pl/lineye/seoAnalyzer.seo)

Z samych wyników analizy możemy dowiedzieć się, czy nie popełniamy zupełnie podstawowych błędów, oraz wywnioskować, co możemy zrobić lepiej. Zwykle są to drobne poprawki, które nie zajmą nam nawet szczególnie dużo czasu.

Jak jednak sami autorzy przypominają:

"Warto pamiętać, że powyższa analiza niekoniecznie sprawdzi się w przypadku każdej strony internetowej. Będzie tak np. w przypadku blogów w serwisie Blogger.pl, w którym informacji o liczbie zewnętrznych obrazków nie należy traktować zbyt poważnie, gdyż są one serwowane z serwerów tego serwisu ale z innej domeny. Podobnie rzecz ma się z informacjami na temat atrybutów 'alt' i 'title'. Często na stronach jest mnóstwo obrazków związanych tylko i wyłącznie z wyglądem strony."

Jeżeli więc zależy nam na bardziej fachowych informacjach albo chcemy pozycjonować konkretną stronę - niestety, ale trzeba albo zadbać o własną wiedzę, albo zainwestować w specjalistę.

zanim pojawią się uwagi: nie, to nie miał być poradnik SEO - to tylko wskazówki, po co nam takie informacje w ogóle są potrzebne, oraz gdzie ich można poszukać jeśli nie ma się jeszcze wiedzy na ten temat...*