Tajemnicza funkcja Google'a, czyli pierwszy krok do "Facebook killera"

Tajemnicza funkcja Google'a, czyli pierwszy krok do "Facebook killera"

Google (Fot. Flickr/Yahoo! blog/Lic. CC by)
Google (Fot. Flickr/Yahoo! blog/Lic. CC by)
Mariusz Kosakowski
24.11.2010 14:00

W lipcu tego roku Google zaprezentował usługę Google Me, która ma powstrzymać szaloną ekspansję Facebooka. Teraz firma z Mountain View postanowiła najwyraźniej przejść od słów do czynów.

W lipcu tego roku Google zaprezentował usługę Google Me, która ma powstrzymać szaloną ekspansję Facebooka. Teraz firma z Mountain View postanowiła najwyraźniej przejść od słów do czynów.

Żeby przekonać się o tym, że Google powoli wdraża społeczną strategię, najlepiej skorzystać z Google Image Search. W tym celu użytkowniku musi być zalogowany do swojej poczty Gmail, bo to właśnie z niej, a dokładniej z usługi Buzz, Google pobiera informacje i w wynikach wyszukiwania wyświetla zdjęcia znajomych.

Więcej informacji o początkach Google Me - czytaj także: Google tworzy własnego Facebooka

Osoby próbujące śledzić i zgłębiać pojawiające się zmiany natrafiły na opór ze strony Google'a. Usługa co jakiś czas znika - najwyraźniej jest to spowodowane prowadzonymi testami.

Kiedy usługa społecznościowa jest dostępna? Można się o tym przekonać, kierując wzrok na lewy panel, gdzie nad opcją Dowolny rozmiar można zobaczyć nazwy użytkowników, od których Google pobrał zdjęcia i wstawił je w wyniki wyszukiwania. Użytkownicy nie są przypadkowi - to znajomi z usługi Buzz. Dowód:

TheNextWeb
TheNextWeb

Google już wcześniej wprowadzał społecznościowe rozwiązania, czego przykładem mogą być newsy, które są pobierane z serwisów informacyjnych i prezentowane w zakładce Wiadomości. Jednak opcja wyświetlania zdjęć jest bardziej spersonalizowana niż newsy.

Google poproszony o komentarz w sprawie odpowiedział, że jest to przestarzała informacja i wspomnianą usługę wprowadzono już w styczniu tego roku. Co innego mówi życie - próbując wyszukiwać zdjęcia z różnych kont Gmail, tylko w jednym pojawiły się w wynikach wyszukiwana pliki pochodzące od znajomych z Buzza.

Niezależnie od tego, co mówi Google, moduł, który pojawił się teraz, jest charakterystyczny - na pewno nie był dostępny od stycznia.

W odpowiedzi na e-mail z pytaniem, dlaczego nie wszyscy mogą w wynikach wyszukiwania znaleźć zdjęcia swoich znajomych, Google odpowiedział, że jedni mają taką opcję, inni nie. Swoich użytkowników po więcej informacji odesłał na stronę Google Social Search.

Jeśli spotkaliście się z podobną funkcją, dajcie znać w komentarzach!

Źródło: TheNextWeb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)