Tajemnicza piramida w centrum miasta. Już niedługo odmieni oblicze europejskiej stolicy
W Tiranie, stolicy Albanii znajduje się niedokończona, tajemnicza piramida. Władze kraju zapewniają jednak, że już wkrótce wszystko się zmieni, a nietypowa budowla będzie odgrywała ważną rolę w regionie. Stanie się jego technologicznym symbolem.
Władze Albanii planują zmienić piramidę w Tiranie w symbol nowoczesnych technologii. Jak informuje portal "Business Insider Polska", kraj chce otworzyć się na Zachód i zyskać na znaczeniu w obszarze technologii i programowania.
Nowy symbol zmian w regionie
- Wcześniej było to mauzoleum komunistycznego dyktatora Envera Hoxhy. Teraz ma zmienić oblicze tego kraju i stać się w nowoczesnym centrum dla startupów. Jestem z tego bardzo dumny – powiedział Eduard Shalsi, minister ds. obrony przedsiębiorczości w rozmowie z "Business Insider Polska".
Piramida powstała w 1985 roku, jako wyraz uznania dla albańskiego dyktatora Envera Hoxhy. Po upadku komunizmu jej znaczenie osłabło, a budynek był wykorzystywany w różnych celach. Na jego terenie mieścił się nawet klub nocny, teatr czy kwatera główna NATO w trakcie wojny w Kosowie.
Symbol nowoczesnych technologii
Władze znalazły jednak zupełnie nowy pomysł na zagospodarowanie piramidy. W jej wnętrzu stworzone zostanie nowoczesne centrum dla start upów. Dodatkowo będzie się tutaj mieściło miejsce nauki programowania.
Projekt ma zmienić dotychczasowe oblicze Tirany, uznawanej za miasto wielu sprzeczności. W mieście nie brakuje nowoczesnych budowli, jednak wciąż czuć ducha komunistycznej przeszłości. Państwo wciąż mierzy się z nieudolnymi instytucjami państwowymi, korupcją, a także małą liczbą zagranicznych inwestycji.
