Takiego stołu bilardowego jeszcze nie widzieliście

Kto powiedział, że partyjkę bilarda trzeba koniecznie rozgrywać w zadymionym klubie albo w zaciszu własnego domu (o ile dysponuje się odpowiednią przestrzenią i funduszami)? Znacznie przyjemniej byłoby przecież uczynić z bilardu dyscyplinę uprawianą na świeżym powietrzu. Big Daddy Vini pokazał, jak można połączyć dwie pasje w jedną.

Takiego stołu bilardowego jeszcze nie widzieliście
Grzegorz Nowak

Kto powiedział, że partyjkę bilarda trzeba koniecznie rozgrywać w zadymionym klubie albo w zaciszu własnego domu (o ile dysponuje się odpowiednią przestrzenią i funduszami)? Znacznie przyjemniej byłoby przecież uczynić z bilardu dyscyplinę uprawianą na świeżym powietrzu. Big Daddy Vini pokazał, jak można połączyć dwie pasje w jedną.

Obraz
Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)