Tanie Smart TV powraca. Oto druga generacja Mi Box S 

Xiaomi Mi Box S jest jedną z najpopularniejszych przystawek Smart TV na świecie. Niemałym zainteresowaniem cieszy się również w Polsce. Warto jednak wstrzymać się z zakupem, bo nadchodzi nowa wersja. Chiński producent zaprezentował Mi Box S (2. generacji).

Xiaomi Mi Box S (2. generacji) Xiaomi Mi Box S (2. generacji)
Źródło zdjęć: © Xiaomi
Wojciech Kulik

Xiaomi ma w swojej ofercie dwa rodzaje przystawek Smart TV, czyli urządzeń, które za nieduże pieniądze są w stanie zapewnić dostęp do rozmaitych aplikacji nawet na starych telewizorach. Pierwszą grupą są "sticki", czyli maleńkie urządzenia przypominające pendrive’y. Drugą – "boksy", a więc większe sprzęty, które pełnią równocześnie funkcje odtwarzaczy multimedialnych. Xiaomi Mi Box S reprezentuje naturalnie tę drugą kategorię.

Xiaomi Mi Box S (2. generacji) z Google TV

Druga generacja Xiaomi Mi Box S przede wszystkim ma na pokładzie nowszy system: Google TV, bazujący na wersji Android 11 (w pierwszej generacji mieliśmy Androida 8.1). To sprawia, że użytkownicy mogą liczyć na dostęp do najnowszych aplikacji Smart TV przez wiele lat. YouTube, Netflix, Disney+, HBO Max, Apple TV czy Amazon Prime Video – wszystko tu zadziała.

Google TV oferowany przez Mi Box S (2. generacji)
Google TV oferowany przez Mi Box S (2. generacji) © Xiaomi

Drugą istotną nowością jest moduł Bluetooth 5.2, umożliwiający bezprzewodowe przesyłanie treści na duży ekran telewizora. Warto też wspomnieć o obsłudze HDR (w formatach Dolby Vision i HDR10+), kompatybilności z dźwiękiem przestrzennym (w standardach Dolby Atmos i DTS-HD) oraz zgodności z kodekami AV1, VP9 i HEVC. Słowem: sprzęt nie będzie raczej ograniczać możliwości naszego kilkuletniego telewizora.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy warto kupić smartwatch Huawei Watch Ultimate?

Niedrogi sposób na Smart TV na starym telewizorze

Największą niewiadomą jest tak naprawdę wydajność urządzenia. Na papierze 2 GB pamięci RAM i procesor Amlogic S904X4 nie wyglądają imponująco, ale z drugiej strony taki sprzęt nie potrzebuje topowych podzespołów.

Wszystko okaże się już niebawem. Do zakupu na pewno zachęca cena, oscylująca wokół 400 złotych – podobnie jak w przypadku modelu pierwszej generacji.

Wybrane dla Ciebie
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Nowe tropy w sprawie odwrotu Napoleona. Badacze przebadali zęby żołnierzy
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Najbardziej jadowita ryba świata. Jak działa jad szkaradnicy?
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Syberyjskie tatuaże. Na mumii sprzed 2 tysięcy lat
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
Może uszkodzić sprzęt. Ekspert ostrzega przed popularną pastą termoprzewodzącą
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
YouTube podnosi jakość starych filmów. AI skaluje materiały nawet do 1080p
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Wspólna koncepcja. Czym właściwie jest świaodmość?
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Otworzyli sarkofag sprzed 2 tys. lat. Szczątki zachowały się wyjątkowo dobrze
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Gboard na Androida ma nowe opcje. Sprawdź aktualizację
Efekt zmian klimatycznych. Mikroorganizmy budzą się po latach
Efekt zmian klimatycznych. Mikroorganizmy budzą się po latach
To był największy wybuch w historii. Car-bomba wywołała globalny niepokój
To był największy wybuch w historii. Car-bomba wywołała globalny niepokój
Zmiany w Messengerze. Przygotuj się
Zmiany w Messengerze. Przygotuj się
Nowa gra ze świata Wiedźmina w fazie przygotowań. Szukają scenarzysty
Nowa gra ze świata Wiedźmina w fazie przygotowań. Szukają scenarzysty