Teclast T51 - PMP dla melomanów?
Oto odtwarzacz, o którym zapewne pomyślicie: "Kolejny chiński bubel". Jednak nie tym razem - Teclast T51 ma być sprzętem bardzo wysokiej jakości i powinien sprawić wiele radości audiofilom. Póki co, odtwarzacz wygląda dobrze na papierze, gdyż masowa produkcja rozpocząć się ma za 4-8 tygodni, a tymczasem T51 jest w fazie testów.
14.09.2009 | aktual.: 14.03.2022 11:10
Oto odtwarzacz, o którym zapewne pomyślicie: "Kolejny chiński bubel". Jednak nie tym razem - Teclast T51 ma być sprzętem bardzo wysokiej jakości i powinien sprawić wiele radości audiofilom. Póki co, odtwarzacz wygląda dobrze na papierze, gdyż masowa produkcja rozpocząć się ma za 4-8 tygodni, a tymczasem T51 jest w fazie testów.
Jednak jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, to możemy się spodziewać całkiem przyjemnego odtwarzacza o wysokiej jakości dźwięku. Gadżet posiada 3,5-calowy ekran dotykowy z przyjaznym interfejsem oraz 8GB lub 16GB pamięci wewnętrznej. Ponadto T51 posiadać będzie najprawdopodobniej także czytnik kart pamięci.
Piękno tego urządzenia leży w jego wnętrzu, a konkretniej w high-endowych komponentach, z których odtwarzacz jest wykonany. Za odtwarzanie materiałów wideo odpowiedzialny będzie chip Rockchip RK2806, który umożliwia odtwarzanie materiałów wideo w rozdzielczości HD (1280x720) oraz obsługuje rozszerzenia AVI, H.264 (MKV) oraz RMVB.
Natomiast za jakość odtwarzanego dźwięku odpowiadać będą dwa, wysokiej jakości chipy audio Wolfson WM8740. Zgadza się, będą to dwa chipy, każdy obsługujący jeden z dwóch kanałów stereo. Dodatkowo urządzenie wyposażono we wzmacniacz słuchawkowy - Philips UDA1308. Jakby tego było mało, Teclast T51 posiada także wyjście line-out, które umożliwia podłączenie odtwarzacza do swojego systemu Hi-Fi - wyjście to obsługiwać będzie dedykowany chip TI Op Amp OPA2604.
To i masa innych udogodnień, powoduje, że gadżet powinien gwarantować odtwarzanie dźwięku na bardzo wysokim poziomie. Czyżby był to jeden z nielicznych chińskich odtwarzaczy, które warto importować do Polski? Poczekamy, zobaczymy...
Źródło: Mp4 Nation