Teletubisie w kosmosie, czyli nowy kombinezon dla astronautów
NDX1 to kombinezony, które mogą wydawać się zabawnymi strojami na bale maskowe. Wyglądają jak połączenie stroju Teletubisia i astronauty, jednak powstały nie po to, aby bawić, ale w celu zapewnienia bezpieczeństwa ludziom, którzy staną na Marsie.
NDX1 to kombinezony, które mogą wydawać się zabawnymi strojami na bale maskowe. Wyglądają jak połączenie stroju Teletubisia i astronauty, jednak powstały nie po to, aby bawić, ale w celu zapewnienia bezpieczeństwa ludziom, którzy staną na Marsie.
Kombinezony są aktualnie testowane w rejonie należącej do Argentyny antarktycznej stacji Marambio. Koszt jednego to około 100 tysięcy dolarów. Dlaczego aż tyle? Kombinezony wykonano z ponad 350 różnych materiałów mających zapewnić ochronę przez olbrzymimi temperaturami ujemnymi, jakie panują na pozbawionym atmosfery globie, a także sprawić, że astronauci nie będą przewracać się, chłostani wiatrem o prędkości ponad 70 km/h.
Program testowy nazwano „Mars na Marambio”. Astronauci przechadzają się w kombinezonach, zbierają minerały i próbują używać narzędzi. Strój stworzony przez argentyńskiego inżyniera Pabla de Leona ma wszystko, czego tylko przyszli zdobywcy Czerwonej Planety mogą potrzebować – wliczając w to zestaw komunikacyjny wbudowany w hełm. Jak powiedział:
Na Marsie są różne tereny i warunki– od pustyń po wichry i mróz jak na Antarktyce. Tak więc postaraliśmy się stworzyć kombinezon, w którym przemieszczanie się w zmiennych klimatach nie będzie stanowiło problemu.
Warto przypomnieć, że Barack Obama w ubiegłym roku stwierdził, że w 2030 roku będzie możliwe posłanie pierwszych ludzi na sąsiednią planetę. Z drugiej jednak strony NASA spotkała się z bolesnym problemem cięcia budżetu, więc deklaracje sobie, a praktyka sobie. W każdym razie widać, że szykujemy się do postawienia stopy na Marsie. Ale kiedy to nastąpi – tego nie wie nikt.
Źródło: dailymail.co.uk