Telewizor Telefunken: matrycowe podświetlenie ekranu w super cenie
Na polski rynek trafił nowy telewizor popularnej przed laty marki Telefunken. Nowy sprzęt zapowiada się interesująco, a niska cena wcale nie jest jego jedynym atutem.
Tani telewizor Smart TV
Na polskim rynku debiutuje nowy telewizor marki Telefunken. Model o nazwie 32TX287DLBPOSW (tak na marginesie, apel do marketingowców: szanowni, wysilcie się w końcu i nazwijcie sprzęt jakoś łatwiej do zapamiętania!) to niewielki, 32- calowy telewizor, zaopatrzony w funkcje smart.
Smart TV oznacza w tym przypadku własną platformę producenta, oferującą podstawowe możliwości, jak obsługa YouTube’a i Netfliksa czy serwisów społecznościowych. Warto również wspomnieć o dedykowanej aplikacji mobilnej, pozwalającej wykorzystać smartfon z iOS lub Androidem w roli pilota.
Patrząc na atrakcyjną cenę tego sprzętu, wynoszącą 899 złotych, warto jednak zadać sobie pytanie: czy i na czym oszczędził producent? Odpowiedzią będzie rzut oka na dostępne złącza: 2 HDMI i pojedyncze gniazdo USB to dość skromny zestaw, choć kwestię komunikacji ratuje moduł Wi-Fi i obsługa DLNA. Kompromisem jest również ekran.
HD Ready i podświetlenie Direct LED
Z jednej strony telewizor oferuje interesującą w tej kategorii cenowej funkcję Direct LED, czyli matrycowe podświetlenie ekranu. Oznacza to, że źródła światła znajdują się nie przy krawędziach, ale pod całą powierzchnią ekranu, co pozytywnie wpływa na równomierność podświetlenia. To bez wątpienia atut i to – jak na tę półkę cenową – całkiem mocny.
Z drugiej strony konieczne okazały się oszczędności i widać je choćby w rozdzielczości ekranu. HD Ready, czyli rozdzielczość 1280 × 720 to dość dyskusyjny pomysł. W tym przypadku sądzę jednak, że da się go obronić. Ekran jest przecież na tyle mały, że siedząc nawet w niewielkiej odległości od niego nie powinniśmy dostrzec pojedynczych pikseli.
Nie warto przy tym popadać w pikselową paranoję – HD Ready to przecież i tak więcej, niż oferuje wciąż dominujący w Polsce format DVD, a kolosalne w teorii różnice pomiędzy DVD a Full HD bywają niedostrzegalne dla 40 proc. użytkowników.
Rozsądnie i tanio
Jestem przy tym przekonany, że w codziennej eksploatacji docenimy raczej matrycowe podświetlenie, niż będziemy narzekać na niską rozdzielczość. To jednak tylko przypuszczenia, które potwierdzić lub obalić mogą dopiero testy sprzętu.
Już teraz można jednak stwierdzić, że propozycja Telefunken wydaje się godna uwagi. Nie każdy ma możliwość zakupu dużego telewizora, a wzbogacenie mniejszego sprzętu o funkcje Smart TV i ekran Direct LED w połączeniu z atrakcyjną ceną stanowią całkiem ciekawą propozycję.
