Najczęściej gdy wspominałem o wodoodpornych telewizorach do łazienki, w grę wchodził tylko import z zagranicy. Teraz jest możliwość kupna w kraju. Tylko czy warto?
Najczęściej gdy wspominałem o wodoodpornych telewizorach do łazienki, w grę wchodził tylko import z zagranicy. Teraz jest możliwość kupna w kraju. Tylko czy warto?
Na stronie firmy AquaTV (link w źródle) możecie znaleźć opis kilku modeli telewizorów łazienkowych w rozmiarach o 15 do 26 cali. Są też namiary na sklepy, w których je znajdziecie. Panele są oparte na matrycach Sharpa i Samsunga. Póki co dostępne są wyłącznie modele z rozdzielczościami HD Ready (1280 x 800, 1355 x 768 i 1440 x 900, w zależności od przekątnej), ale ma być lepiej.
[cytat]Matrycę Full HD będą miały telewizory z serii AquaTV garden, które wprowadzamy na wiosnę. Będą one miały większe rozmiary - od 32 cali w górę. Łazienkowe telewizory w rozmiarach 15-26 z mają za małą matrycę na FullHD[/cytat]
- wytłumaczył mi z godną podziwu szybkością producent.
Łazienkowe telewizory mają radzić sobie z parą w pomieszczeniu dzięki systemowi Anti-Fog. W zestawie są też wodoodporny i pływający pilot. Sprzęt oczywiście też nie trzepnie nas prądem podczas kąpieli.
[cytat]Przede wszystkim są w pełni wodoodporne i zasilane napięciem 12 V, co gwarantuje pełne bezpieczeństwo. Można montować je w pomieszczeniach o dużej wilgotności, a nawet w miejscach tak mocno narażonych na bezpośrednie działanie wody, jak kabina natryskowa, sauna lub basen. Podtynkowy system montażu, jaki zaproponowali producenci, sprawia, że ekran telewizora wystaje ze ściany zaledwie na 1 cm.[/cytat]
Minus jest dość oczywisty - cena. Za panele o przekątnych 15-26 cali przyjdzie nam zapłacić od 3900 do 7900 złotych. Sporo za możliwość oglądania serialu pod prysznicem. Chyba, że to Baywatch ;)
Źródło: AquaTV
