Ten gadżet Philips rozświetli salon kolorami filmu, jaki oglądasz
Pod koniec ubiegłego roku ukazał się Philips Hue Play HDMI Sync Box - przydługo nazwany gadżet, który potrafi coś bardzo ciekawego. Synchronizuje się z obrazem, który oglądamy i wyświetla na ścianie kolory, które znajdują się na rogach ekranu. Teraz sprzęt otrzymał bardzo ważną aktualizację.
Gadżet Philips do tej pory wyglądał na kuszącą alternatywę dla osób bez telewizora z technologią Ambilight, która potrafi od razu stworzyć taki efekt bez dodatkowego akcesorium.
Działa on tak, że analizuje dominujące barwy wyświetlane na telewizorze w danej chwili i używa technologii Hue, aby zsynchronizować te kolory. Później my, jako użytkownicy, możemy dzięki temu mieć nastrojowe tło.
Sprzęt miał jednak spore ograniczenie, które właśnie Philips wyeliminował najnowszym uaktualnieniem. Światła bowiem nie synchronizowały się, gdy oglądaliśmy materiały z efektem HDR.
Teraz natomiast Philips Hue Play HDMI Sync obsługuje HDR10, HDR10+ oraz Dolby Vision, czyli wszystkie najważniejsze formaty HDR.
Ważna informacja
Philips Hue Play HDMI Sync Box wymaga osobno świateł Philips Hue oraz mostka Hue Bridge.
Dzięki najnowszej aktualizacji możemy również kontrolować tę skrzynkę za pomocą asystentów: Amazon Alexa, Asystent Google i Siri. Będą oni mogli włączać/wyłączać, przełączać się między urządzeniami HDMI, a cały system zareaguje również na piloty na podczerwień do TV oraz piloty uniwersalne.
