Test taniego smartwatcha z Biedronki
Testując nowe produkty zawsze staram się znaleźć ich dobre cechy. Nawet jeśli gadżet mi się nie osobiście nie podoba to nie znaczy od razu, że jest zły. Jeśli nie ja to może ktoś inny uzna, że jest to dokładnie to, czego potrzebował. Z takim samym nastawieniem podszedłem do smartwatcha Hykker Chrono 2.
10.05.2017 | aktual.: 15.05.2017 11:30
Metalowa koperta i grube ramki
Zegarek nie wygląda źle. Metalowa koperta na gumowym pasku (dostępnym w kolorach czarnym, granatowym i niebieskim) może się podobać. Niestety nie wszystkie cechy zegarka są tak dopracowane.
Co można mu zarzucić? Zegarek nie reaguje na ruch ręki. Czyli jeśli chcę sprawdzić godzinę lub powiadomienie, to muszę go wybudzić przyciskiem na kopercie. Do tego muszę zaangażować drugą rękę. Po włączeniu zegarka ukazuje się ekran, który zajmuje trochę ponad połowę powierzchni. W czasach, gdy producenci elektroniki starają się możliwie odchudzić lub całkowicie zlikwidować ramki wokół ekranów, to w smartwatchu z Biedronki są one wręcz sporym elementem tarczy zegarka.
Trzy tarcze do wyboru
Właściwa tarcza zegarka wyświetlana na ekranie nie bardzo przypadła mi do gustu. Możemy ją zmienić, ale tylko na jedną z trzech wybranych przez producenta. Co więcej - nie można wgrać własnej tarczy. Lepiej więc nie mieć tu zbyt dużych oczekiwań.
Ekran jest malutki - ma przekątną 1,54” i rozdzielczość 240 x 240 pikseli - przez co w ikonki i napisy trudno trafić palcem. Podobnie jest z klawiaturą. Do dyspozycji mamy maleńkie klawisze, więc wpisywanie tekstu, np. SMS-a może być frustrujące.
Smartwatch współpracuje ze smartfonami z systemem Android 4.2 i wyższym. Żeby sparować smartwatch z telefonem trzeba ściągnąć aplikację z zewnętrznego źródła i nadać jej szerokie uprawnienia. Aplikacja nazywa się „Fundo Companion” ale jeśli jej jeszcze nie mamy, to zegarek mówi, żeby pobrać aplikację „BT Notifier”. Sama aplikacja daje możliwość monitorowania snu i liczenia kroków i spalonych kalorii. To akurat działa bez zarzutu.
Słaby mikrofon i głośny głośnik
Po połączeniu zegarka z telefonem zobaczymy na tym ostatnim powiadomienia i SMS-y, możemy też wykonywać połączenia. Już wspominałem, że pisanie na zegarku może przysparzać problemów. Rozmowy również mogą być problematyczne. Mikrofon jest słaby, niekierunkowy, więc nie zbiera dobrze dźwięków, a rozmówca może mieć kłopot, żeby nas usłyszeć. Wbudowany głośnik z kolei jest bardzo głośny, więc rozmowę usłyszy nie tylko jej odbiorca. Niestety, nie da się go przyciszyć. Nie można też podłączyć bezprzewodowych słuchawek.
Smartwatch został wyposażony w aparat 0,3 Mpx. Znajduje się ona na boku koperty. I nie jest to najbardziej fortunne miejsce, bo niezwykle trudno jest zobaczyć, co akurat uchwyciło oko kamery, wiec kadry bywają dość zaskakujące. Żeby komfortowo zrobić zdjęcie, tak żeby jeszcze widzieć na ekranie fotografowany obiekt, trzeba zegarek zdjąć. Jakość zdjęć z matrycy 0,3 Mpx jest raczej niska. Aparat został więc dodany do zegarka raczej jako bajer, nie jako funkcja.
Awaryjna łączność
Z rozmowami przez zegarek może i jest problem, ale smartwatcha Hykker może mieć sprytne zastosowanie. Można do niego włożyć kartę SIM, dzięki temu bez połączenia z telefonem można dzwonić i SMS-ować. Jeśli ktoś uprawia sport, np. bieganie i chce podczas tego pozostawać w kontakcie ze światem, ale nie chce nosić przy sobie telefonu (który podczas biegania może być niewygodny) to smartwatch może go zastąpić.
Szkoda tylko, że - jak już wspomniałem - nie można podłączyć do smartwatcha bezprzewodowych słuchawek.
Smartwatch Hykker nie przypadł mi do gustu. Nawet mimo jego niskiej ceny -159 zł - nie zdecydowałbym się na jego zakup. Jednak gadżet może być ciekawostką dla osób, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia ze smartwatchami i lubią nowinki technologiczne. Może sprawdzić się jako prezent dla dziecka, czy alternatywa dla telefonu, np. dla biegaczy. Jeśli jednak masz wysokie oczekiwania co do elektroniki, to zegarek Hykker nie sprawdzi się najlepiej.
Jeśli jednak chcecie na własne oczy sprawdzić, jak sprawuje się Chrono 2, to będzie on dostępny w wybranych sklepach Biedronki od 15 maja.