Thesis już na licencji GPL - ulga dla Mullenwega

Wielkie zwycięstwo odniósł ruch zwolenników otwartych licencji. Thesis - znany płatny szablon dla WordPressa - oficjalnie przyjął zasady licencji GPL. Walka toczyła się od dawna i o mały włos, a zakończyłaby się w sądzie. Problem leżał oczywiście w kwestii pieniędzy.

Fot. Flickr na licencji CC / by barraquito
Fot. Flickr na licencji CC / by barraquito
Wojciech Usarzewicz

23.07.2010 16:24

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wielkie zwycięstwo odniósł ruch zwolenników otwartych licencji. Thesis - znany płatny szablon dla WordPressa - oficjalnie przyjął zasady licencji GPL. Walka toczyła się od dawna i o mały włos, a zakończyłaby się w sądzie. Problem leżał oczywiście w kwestii pieniędzy.

Thesis jest szablonem typu premium - wyjątkowy, unikalny, wygodny w użytkowaniu. Pozwala użytkownikom dowolnie modyfikować wygląd strony całkowicie bez znajomości tajników programowania choćby w HTMLu. Stworzony prpzez Chrisa Pearsona, szablon kosztuje $87 dolarów i jest jednym z głównych źródeł dochodu dla Pearsona. Problem, o jaki roztoczyła się batalia, nie leży jednak w cenie szablonu, ale w zasadach jego dystrybucji.

WordPress oparty jest o licencję GPL - w wielkim skrócie oznacza to, że dowolny dodatek dla tego silnika - czy to wtyczka, czy szablon - można bezproblemowo sprzedawać. Warunkiem jest jedynie umożliwienie dowolnych modyfikacji tychże dodatków do WP, jak również ich dowolnej redystrybucji. Thesis może więc być sprzedawane, ale każdy kupujący może jego elementy powielać i rozprowadzać dalej. Zgodnie z licencją, GPL tyczy się całego kodu PHP. Grafika, CSS i JavaScript wciąż są objęte klasyczną licencją bez względu na wytwórcę.

Tymczasem przez wiele lat od powstania Thesis (i objęcia przez szablon pozycji lidera na rynku płatnych szablonów), ten był rozprowadzany za zasadach licencji "wszystkie prawa zastrzeżone" - co oczywiście było niezgodne z GPL. Wszystko byłoby w porządku, gdyby Pearson nie udzielił wywiadu dla Mixergy.com. Podając wyniki finansowe Thesis, wzbudził tym samym gniew w szefie Automattic, twórcy WordPressa. Matt Mullenweg, bo o nim mowa, wystosował żadanie do Pearsona, by ten zaczął szanować zasady licencji. Zaczął również namawiać użytkowników, by ci przestali używać Thesis i szukali otwartych alternatyw. Pearson przez długi czas się opierał, a sprawa zaczęła powoli zmierzać do sądu - Pearson się w końcu ugiął.

Od niecałego dnia Thesis udostępniane jest na licencji GPL. Mimo iż nie ma to wpływu na większość użytkowników, a tym bardziej klientów firmy Pearsona, jest to ulga dla Mullenwega. Jak sam napisał na Twitterze, "tworzymy programy wspierające wolność użytkowników, ludzie powinni to szanować".

Każdy, kto kupił Thesis, w praktyce może dowolnie modyfikować i udostępniać kod PHP szablonu, pamiętając jednak, że CSS i JavaScript wciąż pozostają na zasadach licencji "wszystkie prawa zastrzeżone". Mullenweg oznajmił również, że dzięki nowej otwartości Thesis, programiści WordPressa mogą w końcu wysłać twórcy płatnego szablonu wszelkie poprawki, ulepszając go dalej - "to jest właśnie piękne w open source" - dokończył Mullenweg.

Źródło: Mashable

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.