ThinkPad X1 Carbon i inne ciekawe nowości Lenovo na CES 2015

ThinkPad X1 Carbon i inne ciekawe nowości Lenovo na CES 2015

Lenovo ThinkPad X1 Carbon Touch
Lenovo ThinkPad X1 Carbon Touch
Jacek Klimkowicz
08.01.2015 08:03, aktualizacja: 10.03.2022 10:38

Na trwające w Las Vegas targi CES 2015 Lenovo, lider rynku PC, przywiózł sporo nowości. Wśród nich znalazły się nowa wersja znakomitego ultrabooka ThinkPad X1 Carbon, nieco tańszy, ale również godny uwagi model X250, biznesowe Yogi w 3 rozmiarach, a także odświeżone serie T i E. Czego można się spodziewać po najnowszych laptopach chińskiego giganta?

Rewelacyjny X1 Carbon i nowe Yogi

Najnowsze wcielenie ultrabooka Lenovo ThinkPad X1 Carbon po raz kolejny urzeka świetnym wykonaniem, poręcznością (1,3 kg i 17,7 mm grubości przy 14") i designem. W 3. odsłonie zagościły procesory Intel Core 5. generacji, dzięki którym nie tylko wzrosła wydajność, ale i wydłużył się czas pracy na akumulatorze z niespełna 9 godzin do blisko 11. W komplecie znalazło się 8 GB pamięci RAM i nawet 512-GB SSD. Na pokładzie nie zabrakło dotykowego ekranu o wysokiej rozdzielczości (Full HD lub WHQD), podświetlanej klawiatury, opcjonalnego modułu LTE i czytnika linii papilarnych.

Lenovo ThinkPad X1 Carbon Touch
Lenovo ThinkPad X1 Carbon Touch

Już w przyszłym miesiącu do sprzedaży trafią laptopy ThinkPad Yoga z ekranami o przekątnych 12,5", 14" i 15,6". Podobnie jak X1 będą one napędzane przez najnowsze procesory Intela, a w 2 największych modelach będą dostępne również dedykowane układy graficzne Nvidii. Bardziej wymagający będą mogli skorzystać z kamery 3D do sporządzania cyfrowych skanów obiektów i drukowania ich. Ceny zaczynać się będą od 999 dolarów za model 12,5-calowy i 1199 za większe maszyny. Będzie więc tylko nieco taniej niż w przypadku X1, który w najtańszym wariancie został wyceniony na 1249 dolarów.

Grzechu warty ThinkPad X250

Lenovo ThinkPad X250
Lenovo ThinkPad X250

Lenovo ThinkPad X250 wyceniony na 1149 dolarów to nieco mniejsza i tańsza alternatywa dla tych, którzy nie potrzebują tak bezkompromisowego sprzętu jak X1 Carbon. Laptop ma 20,3 mm grubości, 12-calowy panel Full HD i akumulator, który ma pozwalać nawet na 20 godzin pracy z dala od gniazdka i, dodatkowo, możliwość jego wymiany w trakcie pracy urządzenia. Zatem nie dość, że zapłacimy mniej, to jeszcze zyskamy większą autonomię. Reszta specyfikacji jest praktycznie identyczna jak w X1.

Lenovo ThinkPad T550
Lenovo ThinkPad T550

Ciekawie zapowiada się również ThinkPad T550, którego ceny mają zaczynać się od 999 dol.. Jest to konstrukcja z 15,6-calowym wyświetlaczem dotykowym o rozdzielczości nawet 3K (2880 x 1620). Oprócz najnowszych procesorów Intel Core z i7 włącznie możemy liczyć nawet na 16 GB pamięci RAM, dysk SSD o pojemności do 512 GB, podświetlaną klawiaturę (która podobnie jak modem LTE i czytnik kart inteligentnych jest opcją) i standard w postaci modułów Bluetooth 4.0, WiFi ac i portów USB 3.0 (x3), VGA i mini-DP. Laptop waży 2,26 kg i na wbudowanym akumulatorze działać ma ponad 8 godzin.

Wydajnie i niedrogo - ThinkPady z serii T i E w natarciu

Lenovo ThinkPad T450s
Lenovo ThinkPad T450s

Równie długo działać mają modele T450 i T450s, które mają 14-calowe panele Full HD. Są one przy tym lżejsze (1,58 kg) i tańsze, bowiem kosztują odpowiednio 849 i 1099 dol.. Nieco taniej, bo już za 699 dol. będzie można nabyć ThinkPada L450. Waży on niespełna 2 kg przy identycznej przekątnej ekranu i działa do 8 godzin na jednym ładowaniu. Dodatkowo może też mieć słabą, dedykowaną kartę graficzną AMD R5 M240. W dalszym ciągu pracujemy jednak w rozdzielczości Full HD. Standardem w modelach E450 i E550, wycenianych na co najmniej 599 dol. będą natomiast matryce HD (1366 x 768).

Lenovo ThinkPad E450
Lenovo ThinkPad E450

Można jednak liczyć na przyzwoite czasy pracy na bateriach (do 9 godzin) i mocniejsze, dedykowane układy graficzne. Mowa o Radeonach R7 M260 (E450) i R7 M265 (E550). Opcją jest kamera 3D, a najmocniejszy procesor to Intel Core i7-5500U, który współpracuje z maks. 16 GB pamięci RAM. Dane składowane są na dyskach twardych o pojemnościach do 1 TB. Maszynki nie wyróżniają się smukłością (24-27 mm) ani niską wagą (1,8 kg E450 i 2,35 kg E550), ale należą do segmentu budżetowego i nikogo to nie powinno dziwić.

Krótko mówiąc, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Większość komputerów powinna trafić do sklepów w bieżącym kwartale. Tyle tylko, że do cen wyjściowych podanych w dolarach w naszym kraju należy doliczyć co najmniej podatek VAT, więc w praktyce wyjdzie, rzecz jasna, nieco drożej niż wynikałoby to z kursu dolara.

Źródła:

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)