Thunderbird 3: Korzystanie z desktopowego klienta e‑mail znowu będzie miało sens?

Godziny dzielą nas od premiery finalnej wersji programu Thunderbird 3. Ta open-source'owa i darmowa aplikacja do obsługi poczty swego czasu podbiła serca internautów. Później ustąpiła na rzecz Gmaila i innych klientów sieciowych. Czy kolejna odsłona "grzmiącego ptaka" zyska uznanie?

Thunderbird 3: Korzystanie z desktopowego klienta e-mail znowu będzie miało sens?
Andrzej Biernacki

Godziny dzielą nas od premiery finalnej wersji programu Thunderbird 3. Ta open-source'owa i darmowa aplikacja do obsługi poczty swego czasu podbiła serca internautów. Później ustąpiła na rzecz Gmaila i innych klientów sieciowych. Czy kolejna odsłona "grzmiącego ptaka" zyska uznanie?

Thunderbird 3 będzie od razu dostępny w 50 językach, w tym po polsku. Ruszy nie tylko w Windowsie, ale także w Mac OS-ie i Linuksie. Łącznie twórcy wprowadzili do programu ponad 2 tysiące usprawnień.

Najważniejsze z nich to nowa wyszukiwarka. Aplikacja przeszukuje nagłówki i treść e-maili, oferuje zaawansowane filtry, wyświetla wiadomości w formie chronologicznej wyróżniając pożądane słowa kluczowe.

Dodatkowo Thunderbird obsługuje - jak Firefox i inne współczesne przeglądarki - mechanizm otwierania zawartości w kartach. Poszczególne panele z wiadomościami, wynikami wyszukiwania czy folderami są zapamiętywane między sesjami.

Wzorem Gmaila program Mozilli ma również funkcję archiwizacji. Dzięki temu starsze e-maile znikają ze skrzynki odbiorczej. Nadal widać je w wyszukiwarce. Thunderbird 3 lepiej radzi sobie z zarządzaniem wieloma kontami pocztowymi jednocześnie.

Dziś z "grzmiącego ptaka" korzysta 10-15 milionów ludzi. Dużo więcej fanów ma Outlook czy programy sieciowe w rodzaju Gmaila. Thunderbird 3 to jednak najpotężniejszy oręż w wojnie między klasycznymi programami do zarządzania e-mailami a nową generacją usług webowych.

Moją największą obawą są problemy z wydajnością. Thunderbird 2 miał tendencję do wieszania się czy zwalniania kiedy w skrzynce odbiorczej było więcej niż kilkaset wiadomości. Mam nadzieję, że funkcja archiwizacji rozwiąże ten problem.

Jeśli aplikacja będzie działała szybko i sprawnie, a także zaoferuje dobre rozszerzenia umożliwiające importowanie i eksportowanie wiadomości oraz tworzenie kopii bezpieczeństwa, udział pocztowych programów desktopowych zacznie się zapewne zwiększać.

Źródło: TechCrunch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.