Tik‑tak, czyli TOP 10 budzików
Wszyscy znamy dobrze tę chwilę, kiedy przychodzi najlepszy sen. Nagle zostaje on brutalnie przerwany. Czyja to wina? Prezentujemy Wam, drodzy Czytelnicy, kolejne zestawienie przedmiotów, które psują każdy poranek. Szczególnie ten po bardzo długiej nocy.
Escape
Pierwsza propozycja to budzik dla wielbicieli komputerów. Escape wiecznie żywy. Producent nie informuje, czy produkt działa na koszmary.
Dynamit
Przyszłych posiadaczy tego modelu ostrzegamy, że ewentualne podróżowanie z takim gadżetem (np. na wakacje) może zakończyć się zatrzymaniem na lotnisku.
Znajdź zawleczkę
Gadżet idealny dla wielbicieli łamigłówek. Budzik nie przestanie dzwonić, dopóki nie znajdziemy odpowiedniej wypustki.
Sfera
Zegar zwisający z sufitu, działający na zasadzie jojo. Kiedy minie czas pobudki, zegarek automatycznie podciąga się o kilka cm, utrudniając nam ponowne sięgnięcie. Prawie jakby krzyczał do nas: wstawaj, szkoda dnia.
Budzik na celowniku
Jedyne, co musimy zrobić, żeby go wyłączyć, to oddać celny strzał z dołączonego w zestawie pistoletu. Może to nie być proste, kiedy zaraz po przebudzeniu oczy odmawiają jeszcze posłuszeństwa.
Nooby
Budzik "interaktywny". Pomoże nam wstać, krzycząc "Rise And Shine". Jeśli to nie poskutkuje, zegar będzie krzyczał dalej. Żeby go wyłączyć, musimy ścisnąć jego "szyję". Ale uwaga. Jeżeli wyczuje agresję, zignoruje nasze próby.
Budzik skarbonka
Prezentowany zegarek obudzi nas doskonale. Jednak żeby przestał działać, musimy go nakarmić. Jego dieta jest dość ciężka...
Clocky
Ten gadżet wygląda trochę jak młodsza wersja WALL-E'yego. Kiedy zechcemy przedłużyć sobie drzemkę (wciskając snooze) robobudzik odjedzie w głąb naszego pokoju, szukając miejsca, gdzie mógłby się schować. Wtedy pozostaje tylko poranna zabawa w chowanego.
Uderz w stół
Przedmiot odpowiedni na tzw. trudne wstawanie, kiedy jedyne, co przychodzi nam do głowy, to roztrzaskać budzik. W tym wypadku łączymy przyjemne z pożytecznym - cios wymierzony w zegar to jedyny sposób, żeby go wyłączyć.
Mięsna pobudka
Pożywne śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Prezentujemy więc budzik-podgrzewacz do bekonu. Nie dzwoni, nie piszczy. Jedyne, co robi, to budzi zapachem oraz skwierczeniem świeżego bekonu.
Na tym kończymy dzisiejsze zestawienie. Jeżeli jednak słyszeliście jeszcze o jakimś budziku, który powinien się tu znaleźć, to dajcie znać w komentarzach lub na facebookowym profilu Gadżetomanii.
Źródło: brighthub • crazyjunkyard
