Timothy Olyphant podpadł wielu fanom gier ekranizacją Hitmana. Zapewne chętnie zobaczyliby oni film z jego udziałem, w którym ginie drastyczną śmiercią. Być może nastąpi to w remake'u The Crazies George'a Romera. Aktor obejmie co prawda jedną z głównych ról, co nie znaczy, że na końcu nie wpadnie w sidła tytułowych szaleńców. Może czas zastanowić się nad petycją do producentów?
Timothy Olyphant podpadł wielu fanom gier ekranizacją Hitmana. Zapewne chętnie zobaczyliby oni film z jego udziałem, w którym ginie drastyczną śmiercią. Być może nastąpi to w remake'u The Crazies George'a Romera. Aktor obejmie co prawda jedną z głównych ról, co nie znaczy, że na końcu nie wpadnie w sidła tytułowych szaleńców. Może czas zastanowić się nad petycją do producentów?
Oryginał traktuje o tajnym eksperymencie amerykańskiego rządu o kryptonimie Trixie - jest to broń biologiczna, której skutkiem jest śmierć lub obłąkanie. Wirus dostaje się do wody pitnej w małym miasteczku w Pennsylvanii. Niedługo później miejsce staje się strefą walki pomiędzy wojskiem, naukowcami, oszalałymi mieszkańcami i niewielką grupką ludzi, którzy uniknęli zarażenia.
Reżyserem został Breck Eisner (Sahara), zaś scenariusz napiszą Ray Wright (Puls) i Scott Kosar (Teksańska masakra piłą mechaniczną, Mechanik). Zdjęcia ruszą na początku przyszłego roku.
Foto: Imperial - Cinepix
Źródło: Movieweb