To było grane: 25 grudnia rok temu...

Święta to taki okres, kiedy można na chwilę uciec od codziennego biegu i zgiełku. Wówczas czas staje w miejscu, a my mamy chwilę, żeby zastanowić się, co w swoim życiu można zmienić. To także dobry okres aby nawet tylko na chwilę cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie te dni, które już minęły. Macie na to ochotę? Jeśli tak, to cofamy się do 25 grudnia... 2008 roku. Co wówczas było grane?

25 grudnia
25 grudnia
Mateusz Gajewski

Święta to taki okres, kiedy można na chwilę uciec od codziennego biegu i zgiełku. Wówczas czas staje w miejscu, a my mamy chwilę, żeby zastanowić się, co w swoim życiu można zmienić. To także dobry okres aby nawet tylko na chwilę cofnąć się w czasie i przypomnieć sobie te dni, które już minęły. Macie na to ochotę? Jeśli tak, to cofamy się do 25 grudnia... 2008 roku. Co wówczas było grane?

25 grudnia 2008 roku rozpoczął się od informacji przychylnej dla piratów. Oto do sieci trafiło oprogramowanie iXtreme 1.5, które pozwalało uruchamiać kopie zapasowe gier dla Xboxa 360. Jak się później okazało, oprogramowanie to było trefne, bowiem dzięki niemu spora część osób zarobiła jesienią bany dla swoich konsol. Jakieś wnioski na przyszłość? Naturalnie, takie same jak zawsze. Używajcie tylko gier oryginalnych!

Wszyscy miłośnicy muzyki 25 grudnia 2008 roku mogli przeczytać ciekawe zestawienie różnych wykonań melodii przewodniej z gry Mario. Mogliśmy posłuchać tradycyjnej piosenki wykonywanej m.in. na organach czy gitarze. Osoby, którym zrobiło się nieco zimno w poprzednie święta, mogły się rozgrzać dzięki 16 dziewczynom z gier, które zostały wybrane i ocenione przez magazyn Maxim.

Waszą uwagę przyciągnął także artykuł Szymona o padzie z Xboxa 360 podłączonym pod PS3. Od razu rozpoczęła się prawdziwa, świąteczna bitwa fanbojów (szkoda, że nie na śnieżki, bowiem śniegu wówczas brakowało).

Dzień zakończyliśmy prezentacją oficjalnej okładki Killzone 2 (tak tak, to ta co stoi na półce), zestawieniem najlepszych gier 2008 roku wg. Nintendo Magazine oraz wstępną prezentacją nowego Prince of Persia. To tyle. Ciekawe, co będziemy wspominać za rok...

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.