TOP 10 hitów 2008 roku!
Napisać o 10 najlepszych grach mijającego roku, jest nie lada wyzwaniem. Samo wymienienie konkretnych tytułów nie jest może takim problemem, jak umiejscowienie ich na konkretnych miejscach. Na dodatek mowa o wszystkich platformach... Jaki był ten rok? Było kilka ciekawych tytułów, ale rewolucyjne można wymienić na palcach jednej ręki. Przejdźmy do zestawienia.
Napisać o 10 najlepszych grach mijającego roku, jest nie lada wyzwaniem. Samo wymienienie konkretnych tytułów nie jest może takim problemem, jak umiejscowienie ich na konkretnych miejscach. Na dodatek mowa o wszystkich platformach... Jaki był ten rok? Było kilka ciekawych tytułów, ale rewolucyjne można wymienić na palcach jednej ręki. Przejdźmy do zestawienia.
- Call of Duty: World at War
Miejsce 10. dla kolejnej już części tej serii. Gra odznacza się bardzo dobrą grafiką i oprawą audio. Zupełnie inaczej podchodzi od tematyki II Wojny Światowe. O to właśnie chodzi, żeby łamać schematy. Najprościej mówiąc - gra po prostu wciąga. Szkoda tylko, że jest tak krótka i momentami trochę schematyczna, ale zasługuje na ostatnie miejsce w tym zestawieniu.
- Crysis Warhead
Samodzielny dodatek do rewelacyjnej gry - Crysis. Jeszcze bardziej dynamiczny niż jedynka, szybszy i większy teren. Niestety popełnia ten sam błąd, co CoD - gra jest po prostu za krótka. Podobno można ją ukończyć nawet w 4 godziny. Sorry, ale w Mario grało się dłużej... Miejsce 9. za grywalność, grafikę i wszystko inne poza długością rozrywki.
- Far Cry 2
Już o tym pisałem, ale się powtórzę. Usłyszałem kiedyś, że jest to coś w rodzaju "GTA w dżungli". Nie do końca się z tym zgadzam, ale o gustach się nie dyskutuje. Niewiarygodne otoczenie, które rozwija się wraz z graczem, jest dużym plusem tej gry. Gra jest bardzo dobra, ale czasami nie wybacza błędów. Na szczęście tutaj czeka nas co najmniej 20 godzin grania, a nie 4...
- GTA IV
Może dla niektórych będzie to szok, ale uwzględniłem tutaj wszystkie wersje, a więc tą PC-tową także. Nie oszukujmy się! Panowie z Rockstars odwalili kawał fuszerki i dali, posiadaczom blaszaków, niedopracowany gniot. Byleby tylko zarobić jeszcze więcej. Na szczęście wersje konsolowe są genialne i stąd miejsce w zestawieniu. Już czekamy na pierwsze dodatki.
- Left 4 Dead
Rywal dla Resident Evil, czyli kolejna odsłona apokaliptycznej wizji, w której światem rządzą krwiożercze zombie. Świetny FPS w specyficznym klimacie. Do tego bardzo dobra oprawa audiowizualna. Pozycja obowiązkowa dla fanów survival horror.
- Mass Effect
Gra nietuzinkowa, którą niełatwo zapomnieć. Kosmiczną odyseję czas zacząć. Gra została stworzona z hollywoodzkim rozmachem. Świetnie przedstawiony wszechświat wraz ze wszystkimi obcymi. Dużo misji pobocznych daje nam sporo czasu spędzonego przed ekranem.
- Wiedźmin: Edycja rozszerzona
Możecie mnie zbesztać, wychłostać i ukamienować, ale po prostu nie mogłem się powstrzymać. Uwielbiam tą grę, a na dodatek stworzyli ją Polacy! Jako, że jest to autorski zestaw TOP 10, więc o obiektywizmie nie może być mowy. Edycja Rozszerzona poprawia kilka błędów edycji podstawowej, dodaje kilka nowych przygód, a nawet przyspiesza czas ładowania. Miejsce tuż za podium!
- Gears of War 2
Marcus i spółka. Nie mogło zabraknąć brygady walczącej z hordami Locustów. Druga część jest o dziwo jeszcze lepsza niż pierwsza. Świetny klimat, wciągając rozrywka, ogromna grywalność i wręcz genialna grafika, to tylko niektóre z zalet tej gry. Brązowy medal jak najbardziej zasłużony.
- Fallout 3
Wiem, że gra ma kilka błędów, że nie obyło się bez wad, ale czy naprawdę są one aż tak rażące? Dzień w dzień przemierzam piaski pustkowia i walczę z supermutantami i po prostu sprawia mi to ogromną satysfakcję. W grę gra się przyjemnie i po prostu fajnie. To dobra gra, naprawdę dobra gra.
- Metal Gear Solid 4
Kolejny tytuł, który po prostu kocham i ubóstwiam. Wielki Solid Snake wrócił z wielkim hukiem i z pewnością zasłużył na 1. miejsce w zestawieniu. Gra jest fantastyczna. Genialna fabuła, która odpowiada na pytania zadane już przy pierwszej części gry. Pomyśleć, że Hideo Kojima pracował nad całą serią przez 21 lat. Gra praktycznie nie ma wad i jest ukoronowanie całego dobytku Japończyka. Dziękujemy za tak wspaniałą grę.
Grand Prix
Postanowiłem przyznać jednej grze nagrodę Grand Prix za nietuzinkowość i innowacyjność. Ten tytuł jest zupełnie inny niż wszystkie do tej pory opisywane. Bezstresowa rozrywka, pełna kolorów, uśmiechów i nieskrępowanej zabawy. Na to wyjątkowe wyróżnienie zasłużyła gra...
LITTLE BIG PLANET! Mam do niej po prostu słabość.
Miejmy nadzieję, że nadchodzący rok 2009 b ędzie jeszcze lepszy i będzie obfitował w wiele wyjątkowych gier, o których usłyszy cały świat. A tymczasem życzę wam szampańskiej zabawy i obyście wszystko pamiętali!