TOP 10 najobrzydliwszych drinków na świecie
Niektóre z najdziwniejszych piw na świecie wydają się Wam odpychające? To nic w porównaniu z najobrzydliwszymi mieszankami alkoholi, jakie powstają w barach. Nazwy w rodzaju "krwisty tampon" mówią same za siebie. Nie czytajcie tego wpisu, jeżeli akurat cierpicie na syndrom dnia wczorajszego lub nie ukończyliście jeszcze 18 lat.
03.11.2010 | aktual.: 11.03.2022 12:54
Sperma konia
Takim oto sposobem osiągnęliśmy szczyt obrzydliwości. Trudno mi wyobrazić sobie zamawianie drinka o podobnym składzie, nie mówiąc już o nazwie, w stanie innym niż wskazujący… na rychły zgon.
Skład: piwo i mleko.
Mała ilość składników też może być obrzydliwa, choć z tym stwierdzeniem nie zgodziliby się akurat np. Japończycy, którzy wprowadzili do produkcji mleczne piwo.
Krwisty tampon
Dobra nazwa alkoholowej mieszanki powinna kojarzyć się z wyglądem drinka i jego zawartością. Trudno o lepsze ostrzeżenie niż pozycja Krwisty tampon w menu.
Skład: whiskey, tequila, wódka, V8 (coś w rodzaju naszego Kubusia, występuje w wersjach owocowych i warzywnych), sok cytrynowy, Baileys i chusteczki higieniczne.
Kaszel palacza
Skąd ta nazwa? Istnieją dwie teorie na ten temat. Albo drink jest tak obrzydliwy jak kaszel palacza, albo jest tak obrzydliwy, że wywołuje kaszel u pijącego (obrzydliwy kaszel).
Skład: Jagermeister i… majonez.
Gorąca meksykańska prostytutka
Nie widzicie nic obrzydliwego w gorącej meksykańskiej prostytutce? Nie znacie jeszcze składu tego oryginalnego napoju, ale nawet widząc podobną nazwę, powinniśmy dwa razy zastanowić się przed zamówieniem kolejki.
Z meksykańskimi prostytutkami jest (podobno) tak samo jak z tajskimi. Jedna połowa ma AIDS, druga - gruźlicę. Wybór jest prosty, prawda? Otóż niekoniecznie. W asortymencie tych sympatycznych pań jest jeszcze całkiem sporo innych sympatycznych schorzeń, które "użytkownik" przywiezie z wakacyjnej podróży.
Skład: tequila, sos Tabasco i „sok” z puszki tuńczyka.
Właściwie to w porównaniu z prawdziwymi damami, które „w kwestii swojej cnoty wprowadzają lekki element komercji”, drink nie jest taki zły. W końcu ryzyko poniesienia trwałego uszczerbku na zdrowiu jest jednak trochę mniejsze.
Betoniarka
Całkiem możliwe, że mieszanka serwowana pod tą nazwą zalega w żołądku jak blok betonu, ale tym razem to nie stąd wzięła się nazwa drinka.
Skład: sok cytrynowy i Baileys.
Obrzydliwość lub - jak kto woli - wspaniałość tego drinka polega na sposobie spożycia napoju. Najpierw należy przytrzymać sok cytrynowy w ustach, a następnie wlać do niech Baileysa. W efekcie likier ścina się na migdałkach, podniebieniu i w całej jamie ustnej pojawiają się alkoholowe grudki.
Olej silnikowy
Pisaliśmy już o chińskim dziecku, które lubiło popijać benzynę w domowym garażu bo chciało zostać transformersem. Po wypiciu tego drinka nie macie żadnej gwarancji, że zapragniecie czegoś równie „nieszkodliwego”.
Skład: Jagermeister, miętowy schnaps , cynamonowy schnaps i kokosowy rum.
Burbonowa uczta
Nazwa jest stosowna, pod warunkiem że ucztę zwykliśmy kończyć/przerywać jak Rzymianie - z dwoma palcami w gardle.
Skład: jednakowe części Burbona, miętowego schnapsa, ouzo, Jagermeistera, Goldschlagera i niebieskiego curacao.
Makaronowo-serowe żelki
Wiedzieliście, że jest coś takiego jak serowy rum? Kto go właściwie pije? Serowi piraci? Tak czy siak, jest on jednym ze składników drinka, który tak naprawdę nie jest drinkiem, za to prawie na pewno jest obrzydliwy.
Skład: Makaron, ser, mleko, velveeta (rodzaj przetworzonego sera).
Sperma smerfa
Jedno z najprzyjemniejszych wspomnień mojego dzieciństwa zostało właśnie nieodwracalnie skażone odniesieniem do seksualności smerfów (czegoś takiego nie ma!). Chciałem się tym z Wami podzielić. Dlaczego tylko ja mam cierpieć? Smacznego.
Skład: Wódka, niebieskie curacao, krem kokosowy, lody.
Wschód słońca nad Islandią
Niektóre z drinków, które znajdziecie w tym zestawieniu, mają obrzydliwe nazwy, inne obrzydliwe składniki, a większość łączy te dwie paskudne cechy. Wschód słońca nad Islandią to przykład takiej właśnie mieszanki.
Skład: Wódka, olej z wątroby dorsza i sok pomarańczowy.
Źródło: Odde