TOPster: Książki dla graczy. TOP 5

TOPster: Książki dla graczy. TOP 5

TOPster: Książki dla graczy. TOP 5
Igor Chrustek
17.09.2008 15:57

W myśl ogólnego rozwoju na modłę kalos kagathos staram się aktywnie propagować właściwe proporcje spędzania czasu wśród graczy. Jakiś czas temu pisałem o smutnym fakcie uzależnienia od internetu, czy ogólnego braku ruchu. Wierzę jednak, że moda spędzania wolnego czasu tylko przy ekranie konsoli/komputera nie dotarła do Polski. Dlatego też, chciałbym przedstawić książki, które niejako kojarzą się z kilkoma grami. Wybór był ciężki i cholernie subiektywny.

W myśl ogólnego rozwoju na modłę kalos kagathos staram się aktywnie propagować właściwe proporcje spędzania czasu wśród graczy. Jakiś czas temu pisałem o smutnym fakcie uzależnienia od internetu, czy ogólnego braku ruchu. Wierzę jednak, że moda spędzania wolnego czasu tylko przy ekranie konsoli/komputera nie dotarła do Polski. Dlatego też, chciałbym przedstawić książki, które niejako kojarzą się z kilkoma grami. Wybór był ciężki i cholernie subiektywny.

  1. Tom Clancy - Bez Skrupułów

Chyba każdy gracz zna, lub przynajmniej kojarzy słynnego pisarza political fiction Toma Clancy'ego. Wybrana przeze mnie książka spodoba się fanom gry Splinter Cell. Celowo ominąłem książki, które bezpośrednio nawiązują do przygód Sama Fishera. Dlaczego? Ich poziom (fabuła, język etc.) dorównuje jedynie książkom z serii World of Warcraft, które nie grzeszą ciekawością.

Obraz

Bez Skrupułów przedstawia losy samotnego wilka - ex komandosa Navy Seals, który zostaje wyznaczony przez CIA do kolejnej, szaleńczo tajnej, niebezpiecznej itp., itp. misji. John Kelly aka John Clark narobi sporo szumu w Wietnamie, gdzie przyjdzie mu odbić jeńców wojennych, a przy okazji załatwić to i owo z ludźmi, którzy mają u Janka na pieńku. Ameryka, patos i ciągła akcja w stylu Johna Rambo. Nie będziecie się nudzić!

  1. George R.R Martin - Piaseczniki

Przy okazji premiery gry Spore Szymon pokusił się o napisanie sowich spostrzeżeń odnośnie najnowszego dzieła* Willa Wrighta*. Jeśli i Wy wciągnęliście się w świat ewolucji, kreowania nowych społeczeństw, a przede wszystkim, w zabawę w boga, powinniście poznać skutki jakie niesie ze sobą kiepski zmysł strategiczny.

Obraz

Martin napisał całkiem długie opowiadanie w klimatach Sci-Fi zatytułowane: Piaseczniki. Fabuła opisuje losy samotnego i wyalienowanego Simona Kressa, którego pasją jest hodowla zwierząt wszelakiej maści. Poszukując mocnych wrażeń postanawia zakupić istoty, o których istnieniu nawet nie słyszał - tytułowe piaseczniki. Żyjątka te tworzą w ogromnym terrarium swoje społeczeństwo, które, niczym w grze Black & White, wierzy w Boga i poddaje się jego woli. Jak się szybko okazuje, nikczemny* Simon* zaczyna ten fakt wykorzystywać. Inteligentne stworzonka nie dadzą sobie dmuchać w kaszę... . Opowiadanie czyta się w jeden jesienny wieczór. Jeśli zatem chcecie się przekonać o dalszych losach* Kressa*, powinniście sięgnąć po dające do myślenia dzieło Martina.

  1. Arkadij i Borys Strugaccy - Przenicowany Świat

Ci dwaj panowie mają dziś wiele wspólnego ze światem gier wideo. Choćby z uwagi na słynnych Stalkerów z książki* Piknik na skraju drogi*. Jeśli poddaliście się mocy* Zony*, a teraz czekacie na listonosza, który lada dzień dostarczy Wam dodatek* Clear Sky*, musicie przeczytać Przenicowany Świat.

Obraz

Książka pisana bardzo przystępnym językiem jest sprytną metaforą systemu politycznego Związku Radzieckiego. Z uwagi na swoją ponadczasowość, dzieło można czytać bez zbędnego doszukiwania się krytyki komunizmu. Przenicowany... opowiada o losach rozbitka - Maksyma Kammerera, Ziemianina, który trafia na nieznaną mu planetę. Główny bohater został przedstawiony niczym antyczny heros, czy amerykański superbohater - nieprzeciętnie silny, przystojny i zabójczo inteligentny. Maksym szybko poznaje świat na skraju upadku, rządzony przez totalitarne władze. Daje się wciągnąć w działania mające na celu obalenie dyktatury Płomiennych Chorążych. Jak się okazuje, zadanie nie jest wcale takie proste, a przyjaciele tak mili, jak się wydają...

  1. Andrzej Zajdel - Limes Inferior

Czytając tę książkę odniosłem wrażenie, że twórcy Half Life 2 zerżnęli pomysł z książki polskiego pisarza sci-fi. Po raz kolejny mamy do czynienia z krytyką ówczesnego systemu politycznego. Znów poznajemy człowieka uwikłanego w walkę o własne prawa i godziwy byt. W tym pomocne okazują się specjalne klucze, które umożliwiają dostanie się na sam szczyt hierarchii społecznej, lub upadku na samo dno.

Obraz

Drobny cwaniaczek i spryciarz Sneer potrafi odpowiednio hackować klucze, dzięki czemu zapewnia sobie odpowiednio wysoką pozycję w społeczeństwie. Argoland , metropolia, w której żyje główny bohater, jawi się jako sztandarowy wzór antyutopii. Sneer wkrótce przekonuje się o mechanizmach władzy odseparowanego od świata polis. To właśnie główny bohater zapewnił książce rekomendację samego Stanisława Lema. Prosty i przystępny język w połączeniu z tematyką, jakiej nie powstydziłby się sam Philip K. Dick, powodują, że* Limes Inferior reprezentuje najwyższy poziom literatury sci-fi nie tylko w Polsce. Książkę warto przeczytać z trzech powodów: zakończenie, zakończenie i jeszcze raz zakończenie! Finał fabuły należy do najlepszych, jakie kiedykolwiek miałem okazję poznać. Zajdel w swym dziele poruszył wiele ważnych i aktualnych kwestii, które skrył pod płaszczykiem sci-fi*, a także niesamowicie ciekawej przygody, która wciąga bardziej, aniżeli znane nam serwisy plotkarskie.

  1. Cormac McCarthy - Droga

Tę książkę polecam każdemu, bez wyjątku. Szczególnie trafi ona w gusta maniaków gry Fallout i wizji apokalipsy spełnionej. Za Drogę McArthy otrzymał Nagrodę Pulitzera i uznanie na całym świecie. Nawet największy twardziel uroni łzę podczas lektury tej smutnej i przerażającej opowieści o prawdziwie ciemnej naturze każdego z nas.* McCarthy* zadaje wiele pytań, dlatego też sam tytuł można rozpatrywać na wiele sposobów - Droga jako tułaczka przez spustoszone* Stany Zjednoczone*, Droga jest również symbolem poszukiwania nadziei, której do samego końca główny bohater stara się nie stracić.

Obraz

Bezimienni - Ojciec i Synek przemierzają świat, który nigdy nie będzie taki, jak przed nieznaną katastrofą. Sama apokalipsa wydaje się jedynie tłem wydarzeń, które przerażają swoją prawdziwością. Mordercza walka o choćby jedną konserwę i ucieczka przed zepsutymi do cna ludźmi - kanibalami nie ustaje ani na moment. W tym zimnym świecie nie ma miejsca dla Ojca, który modli się, by kolejny dzień przyniósł ukojenie, co jest ekwiwalentne do bezbolesnej śmierci. Jedyną przyczyną, dla której żyje jest syn i nadzieja na to, by do tak zepsutego świata przelać trochę radości, której chłopczyk jeszcze nie zaznał. Stojąca na granicy poezji powieść pokazuje Nam, co tak naprawdę stanowi o szczęści każdego człowieka. Droga zmusza do głębokich przemyśleń i refleksji nad własnym życiem, co tylko stawia tę książkę w panteonie najpiękniejszych dzieł literatury.

Jeśli sięgnęliście już po jedną z wyżej wspomnianych książek możecie podzielić się własnymi wrażeniami. Oczywiście, mile widziane są propozycje kolejnych dzieł, które niejako kojarzą się Wam z którąś z gier wideo. Młodsi czytelnicy bloga:* nie zrażajcie się nudnymi lekturami szkolnymi! *Nawet książki mogą być tak samo wciągające, jak najlepsze gry. Ale tym razem, to Wy macie niesamowitą okazję być *deweloperami *świata, który opisują autorzy wybranych powieści.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)