Tornado za zawołanie
Podobno człowiek nie jest w stanie opanować pogody i nigdy nie stworzy nic piękniejszego, a zarazem bardziej przerażającego niż to co widzimy każdego dnia na niebie. Być może. Ale naukowcy z Mercedes-Benz Museum w Stuttgarcie myślą inaczej. Każdego dnia, jeśli tylko im się podoba mogą włączyć tornado domowej konstrukcji. Żeby było śmieszniej, nie zostało ono stworzone po to by zadziwiać turystów czy prowadzić badania naukowe. To po prostu nowoczesny system przeciwpożarowy.
03.11.2007 08:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podobno człowiek nie jest w stanie opanować pogody i nigdy nie stworzy nic piękniejszego, a zarazem bardziej przerażającego niż to co widzimy każdego dnia na niebie. Być może. Ale naukowcy z Mercedes-Benz Museum w Stuttgarcie myślą inaczej. Każdego dnia, jeśli tylko im się podoba mogą włączyć tornado domowej konstrukcji. Żeby było śmieszniej, nie zostało ono stworzone po to by zadziwiać turystów czy prowadzić badania naukowe. To po prostu nowoczesny system przeciwpożarowy.
Mercedes-Benz Museum Tornado
Właściciele muzeum nie chcieli wstawiać wielkich drzwi przeciwpożarowych wymaganych przez inspektorów. Zapewne znalazło by się wiele rozwiązań tego problemu, ale właściciele stwierdzili, że najlepszym będzie wybudowanie 34,4 metrowego symulatora tornada.
Jasne. Czemu nie. W końcu lepiej stawać w szranki z siłami natury niż nadzorem budowlanym.
Składająca się ze 144 dmuchaw i pędzących 28 ton powietrza konstrukcja tworzy tornado w siedem minut. W teorii potrafi ono wywiać wszelki dym z całego budynku. W praktyce wygląda jak plan filmu Twister.
Mercedes nie udostępnił żadnych filmów, na których po muzeum latają krowy, ale jesteśmy pewni, że oni to robią. Kto by nie spróbował?
Źródło i fot.: autoblog.com