TorrX - pompowanie piłki jeszcze nigdy nie było tak proste
TorrX to naprawdę niezbędny gadżet dla każdego sportowca. A przynajmniej takiego, który kopie, wrzuca lub odbija.
TorrX to pompka, która w znaczący sposób przyspiesza i ułatwia pompowanie piłek. Ograniczeń nie ma: gadżet współpracuje z piłkami do “nogi”, koszykówki, siatkówki czy rugby.
TorrX - najlepsza pompka
Używanie TorrX jest naprawdę proste. Sprzęt wygląda niemal jak zwykła, tradycyjna “ręczna” pompka, tyle że cały proces jest automatyczny. Korzystający wybiera, do jakiego poziomu ma być napompowana piłka i… czeka. Nie trzeba machać, nie trzeba naciskać nogą, pełna wygoda i komfort.
Największą zaletą TorrX jest fakt, że samemu wybiera się ciśnienie. Gadżet może też zapamiętać ulubione ustawienie i później z pamięci, w trybie automatycznym, pompować piłkę do określonej jednostki. Koniec ze zbyt twardą futbolówką bądź źle odbijającą się piłą od kosza! Zawsze będzie idealnie - czyli tak, jak chcemy. Pamiętam, że pompowanie na oko nie zawsze kończyło się wymarzonym efektem.
Zanim się rozładuje TorrX napompuje 50 piłek. Gadżet naładować można przez kabel MicroUSB za pomocą ładowarki lub podłączając go do komputera. Po 90 minutach powinien być gotowy do pracy.
Na Kickstarterze TorrX kosztuje w tej chwili 49 dolarów, ale to promocyjna cena - gdy sprzęt trafi do sprzedaży, trzeba będzie zapłacić za niego 80 dolarów. Sporo, więc trochę szkoda. To świetne urządzenie, które mogłoby trafić do szkół czy juniorskich drużyn. Biorąc pod uwagę fakt, że wiele z nich nie ma pieniędzy nawet na piłki, to trudno oczekiwać, by kupili automatyczną pompkę.