Tragiczna reklama, ale odporna na przewijanie

Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.

Dekodery z dyskami twardymi są już dostępne nawet w Polsce (mówię "nawet" bo zazwyczaj jesteśmy z nowinkami w tyle za resztą świata). Coraz więcej widzów ma możliwość nagrywania programów jak za starych, dobrych czasów VHS, a co za tym idzie przy odtwarzaniu także możliwość przewijania reklam. Firma Grasshopper pokazała jak można sobie z tym poradzić. Na nasze nieszczęście, ale ku uciesze marketingowców.

Zajrzyjcie do pełnej wiadomości.

Na poniższym filmie reklamowym usługi telefonicznej Grasshopper (konik polny) sympatyczny owad pozostaje cały czas w jednym miejscu. Rusza odnóżami, zmienia się sceneria i tekst z offu, ale sama głowa konika pozostaje nieruchoma. Wygląda to, moim zdaniem, dość idiotycznie, ale ma swoje praktyczne uzasadnienie. Tak skonstruowany spot wyświetla postać kojarzącą się z reklamowanym produktem cały czas, nawet jeśli użyjemy naszej nagrywarki DVR (digital video recorder) i zaczniemy przewijać obraz.

Oczywiście przeskok od razu o kilkadziesiąt sekund do przodu sprawi, że zabiegi twórców reklamy pójdą na marne. Ale odtwórzcie ten film i przesuwajcie czas o kilka sekund, jak przy przewijaniu na podglądzie. Sprytne prawda?

Wraz z rozwojem odtwarzaczy multimedialnych i dekoderów twórcy reklam będą musieli wymyślić więcej tego typu zabiegów. Póki co nie ziściły się jeszcze marzenia o całkowitym przejściu telewizji na model "on demand", ale usługi filmów na żądanie są coraz tańsze, a kontrola nad tradycyjnie nadawanym sygnałem coraz większa.

Macie inne pomysły na stworzenie reklam odpornych na możliwości techniczne nowoczesnego kina domowego?

Źródło: grasshopper • gizmodo • adgabber