Tron Night - wrażenia

Wczoraj wieczorem na całym świecie (w tym w 59 polskich kinach) odbyła się projekcja 23 minut filmu Tron: Dziedzictwo pod szyldem Tron Night ("day" zostało już zarezerwowane przez Avatara). Mieliście okazję uczestniczyć w seansie? Jeśli tak, podzielcie się wrażeniami.

Tron Night - wrażenia 1
Ireneusz Podsobiński

Wczoraj wieczorem na całym świecie (w tym w 59 polskich kinach) odbyła się projekcja 23 minut filmu Tron: Dziedzictwo pod szyldem Tron Night ("day" zostało już zarezerwowane przez Avatara). Mieliście okazję uczestniczyć w seansie? Jeśli tak, podzielcie się wrażeniami.

Seans odbył się oczywiście w 3D. Na początek dostaliśmy wiadomość od reżysera ("napisaną" na komputerze), który przywitał nas jakże uroczym "Pozdrowienia programy". Następnie obejrzeliśmy zestaw pięciu scen (wszystkie z pierwszej połowy filmu) oraz montaż kilkunastu ujęć.

W skrócie można napisać, że *Tron: Dziedzictwo *ma potencjał. Sceny nie wbiły mnie w fotel, ale również nie zniechęciły. Akcji nie zabraknie, niesamowitych efektów specjalnych także (komputerowy świat robi piorunujące wrażenie, choć niektórych może zrazić podobieństwo do rzeczywistego świata w trylogii Matrix), więc wszystko zależy od umiejętnie poprowadzonej fabuły. Sęk w tym, że w tym przypadku trudno nawet spekulować, gdyż reżyser Joseph Kosinski jest debiutantem. Odważne posunięcie Disneya - oby nie okazało się strzałem w stopę. Mimo wszystko to, co zobaczyłem, napawa optymistycznie - aktorzy spisali się przyzwoicie (Oskara nie będzie, ale Maliny również nie), prowadzenie akcji jest satysfakcjonujące (poprawna dynamika, brak zbyt długiego przynudzania), a wszystko przy akompaniamencie świetnej muzyki Daft Punk.

Rozczarowało mnie poniekąd 3D - z początku wydało mi się trochę niezauważalne (szczególnie po pięknie wyeksponowanym "odliczaniu", które pojawia się przy każdym seansie 3D). Owszem, cały komputerowy świat został stworzony w trzecim wymiarze (sceny w rzeczywistym świecie są w 2D), ale spodziewałem się trochę większego rozmachu - bardziej namacalnego 3D. Z drugiej jednak strony efekty są niezwykle naturalne, a tym samym nienatarczywe. Trzeciemu wymiarowi w* Tron: Dziedzictwo* bliżej do naturalności Avatara, niż sztuczności Resident Evil: Afterlife.

Jeśli chcecie przeczytać dokładny opis scen, możecie to zrobić w języku angielskim TUTAJ.

Na deser dorzucam klip z filmu, który był pokazywany także na Tron Night:

Foto: Impawards

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?