Turystyka społecznie zaangażowana - co to takiego?

Corporate Community Involvement, czyli mówiąc po polsku społeczne zaangażowanie biznesu, to jedna z części działań CSR firm (czyli działań w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu). Chodzi z grubsza o to, aby firmy, planując swoje działania uwzględniały interes społeczny, dbały i wspierały lokalne inicjatywy mające na celu poprawę życia ludzi i pomagały w dbaniu o środowisko naturalne i społeczność. Jednym z przejawów CSR są wolontariaty pracownicze, w ramach których pracownicy firmy dobrowolnie angażują się w działania mające przynieść jakąś korzyść społeczną. Ostatnio, w ramach tego typu akcji, pojawiają się wyjazdy turystyczne – np. do Kenii czy Gwatemali.

Turystyka społecznie zaangażowana - co to takiego? 1
Sabina Stodolak

Corporate Community Involvement, czyli mówiąc po polsku społeczne zaangażowanie biznesu, to jedna z części działań CSR firm (czyli działań w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu). Chodzi z grubsza o to, aby firmy, planując swoje działania uwzględniały interes społeczny, dbały i wspierały lokalne inicjatywy mające na celu poprawę życia ludzi i pomagały w dbaniu o środowisko naturalne i społeczność. Jednym z przejawów CSR są wolontariaty pracownicze, w ramach których pracownicy firmy dobrowolnie angażują się w działania mające przynieść jakąś korzyść społeczną. Ostatnio, w ramach tego typu akcji, pojawiają się wyjazdy turystyczne – np. do Kenii czy Gwatemali.

Turystyka społecznie zaangażowana to więc nic innego, jak organizacja wyjazdów, podczas których turyści nie tylko odwiedzają nowe zakątki, ale przede wszystkim, swój czas poświęcają lokalnym społecznościom.

Taka forma turystyki, ma wiele zalet – nie tylko niesie pomoc potrzebującym, ale również:

  • pozwala budować ducha zespołu wśród pracowników
  • uwrażliwia ich na potrzeby innych
  • umożliwia nowe doświadczenia
  • a przede wszystkim, buduje pozytywny wizerunek firmy – zarówno na zewnątrz, jak i wśród samych pracowników (z badania z 2007 roku przeprowadzonego przez Deloitte wynika, że mając do dyspozycji dwa stanowiska o takich samych obowiązkach i pensjach, 84% osób wybrałoby pracę w firmie, która ma projekt społecznego zaangażowania)

Jak to wygląda?

Z reguły podczas wyjazdu pracowniczego, określona ilość czasu (1-3 dni) poświęcana jest na pomoc lokalnym społecznościom. Prace, które można wykonywać są różne – kopanie studni, dystrybucja żywności, pomoc dzieciom w nauce, malowanie budynku, stawianie szkoły itd. Pozostały czas pracownicy spędzają najczęściej na szkoleniach, z którymi wyjazdy społecznie zaangażowane najczęściej się łączą.

Kto jeździ na wyjazdy turystyczne społecznie zaangażowane?

Wycieczka pomocowa do Afryki dla grupy kilkunastu pracowników, nie jest sprawą tanią. Wprawdzie za pomoc społecznościom płacić nie trzeba, ale trzeba zapewnić pracownikom przelot noclegi, wyżywienie – nie jest to więc impreza dla firm niewielkich i biednych. Nawet duże firmy, nie zasponsorują też takiego wyjazdu zwykłym szeregowym pracownikom. Jeśli więc marzy Ci się kopanie studni w Afryce, to najpierw musisz dostać się do większej korporacji, a później wspiąć się na jakieś konkretne, managerskie stanowisko. Wtedy, być może, jeśli firma będzie organizować kolejny wyjazd, uda Ci się pojechać. W Polsce, wyjazdy zagraniczne w ramach turystyki społecznie zaangażowanej nie są jeszcze aż tak popularne. Jeśli firmy organizują tego typu akcje, to najczęściej na terenie kraju – jest taniej, a miejsc, w których trzeba pomagać w naszym kraju nie brakuje. Oczywiście wyjazd bardzo egzotyczny mógłby bardziej podobać się pracownikom, ale wydawanie dziesiątków tysięcy na wyjazd po to by przynieść pomoc wartą kilka tysięcy nie wydaje się zbyt sensowny.

Gdzie się jeździ? (jeśli się jeździ)

Wszędzie tam, gdzie istnieją problemy społeczno – ekologiczne, w których pomoc zachodu może się przydać. Najwięcej wyjazdów organizowanych jest do Ameryki Południowej, nieco mniej do Afryki oraz w rejon Indochin.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯