Twitter jak kokaina, Facebook jak wódka
Rysownik Patrick Moberg postanowił porównać popularne aplikacje sieciowe to używek - zarówno tych legalnych, jak i zabronionych przez prawo. Wyszło na to, że Twitter uzależnia jak kokaina. Znacznie bardziej wysublimowany jest Facebook, czyli żurawinowa wódka.
Rysownik Patrick Moberg postanowił porównać popularne aplikacje sieciowe to używek - zarówno tych legalnych, jak i zabronionych przez prawo. Wyszło na to, że Twitter uzależnia jak kokaina. Znacznie bardziej wysublimowany jest Facebook, czyli żurawinowa wódka.
Dlaczego znany serwis mikroblogowy przypomina Mobergowi biały proszek? "Chrzanić to, wszyscy są twoimi przyjaciółmi. Japiszony robią to przez swoje iPhone'y. Tanie. Krótkie. Bezowocne". Rzućcie okiem:
YouTube jest z kolei jak tequila. "Jedna kolejka nalana po to, aby dogodzić twojemu przyjacielowi zamienia się w 4 czy 5. Wszystko nagle staje się cholernie rozrywkowe":
Wszystko przebija jednak Facebook, czyli żurawinowa wódka :D. "Społeczny lubrykant, który pomaga w realizowaniu zasad etykiety. Jesteś świadom istnienia kontrowersyjnych zachowań, ale jednocześnie uspokaja cię myśl o wbudowanych zabezpieczeniach":
Wszystkie obrazki można znaleźć tutaj.
Źródło: Mashable