Twoja klawiatura to wylęgarnia bakterii. Jest na to patent
17.01.2021 10:03, aktual.: 06.03.2024 22:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Odpowiada za niego firma Targus, która przygotowała zabijającą wirusy lampkę na klawiaturę i plecak przeciwbakteryjny.
W dobie niekończącej się pandemii większość z nas pracuje z domu. Niemal wszyscy korzystają z klawiatur. A te gromadzą nie tylko kurz i resztki jedzenia. Nawet jeśli wrócimy do biur to i tak klawiatury pozostaną prawdziwymi koloniami bakterii i wirusów wszelakich.
Remedium może być lampa dezynfekująca. Firma Targus zaprezentowała podczas wirtualnych targów CES 2021 urządzenie, które umieszczamy nad klawiaturą i myszką. Lampa ultrafioletowa ma automatycznie eliminować 99,9 procent bakterii i wirusów. Tak przynajmniej zapewnia producent. Aby tak się stało urządzenie musi działać przez pięć minut co godzinę. Reaguje na ruch, więc jeśli wrócicie do biurka przed zakończeniem dezynfekcji, wyłączy się.
Ta sama firma pracuje również nad klawiaturą i myszką, które będą odporne na drobnoustroje. Ale to pieśń przyszłości, choć trzymamy kciuki, żeby ta nie była zbyt odległa.
Kolejną propozycją "na dziś" jest "antymikrobowy" plecak. Mają się w nim zmieścić laptopy o rozmiarach od 15 do 17 cali, a ich "kluczowe punktu kontaktu" trafią do powłok przeciwbakteryjnych.
Ceny nie są jeszcze znane, ale produkty mają trafić do sprzedaży jeszcze w tym roku. Warto również dodać, że firma otrzymała nagrodę targów CES 2021 za innowacyjność.