[Uaktualniono] Wszystkie 360‑ki są wadliwe?

Dzisiejszy poranek na pewno będzie gorący. Zaczynamy od Xbox-a 360 i już na wstępie mam dla Was szokujące wiadomości. Jakie? Otóż jeśli Wasza 360-ka cieszy się dobrym "zdrowiem", to możecie być pewni, że już niedługo się... zepsuje. Dobra, trochę przesadziłem, ale w świetle tego, co powiedział ostatnio jeden z szefów Microsoftu (Robbie Bach), to wcale nie tak bardzo.

Xbox 360
Xbox 360
Maciej Madziński

Jako, że informacja raczej smutna, to "dla równowagi" humorystyczne ujęcie tego problemu.

Dzisiejszy poranek na pewno będzie gorący. Zaczynamy od Xbox-a 360 i już na wstępie mam dla Was szokujące wiadomości. Jakie? Otóż jeśli Wasza 360-ka cieszy się dobrym "zdrowiem", to możecie być pewni, że już niedługo się... zepsuje. Dobra, trochę przesadziłem, ale w świetle tego, co powiedział ostatnio jeden z szefów Microsoftu (Robbie Bach), to wcale nie tak bardzo.

Jako, że informacja raczej smutna, to "dla równowagi" humorystyczne ujęcie tego problemu.

Co Microsoft ogłosił? Po 18-stu miesiącach od startu konsoli dowiedzieliśmy się, że posiada ona błąd konstrukcyjny, który może (ale nie musi!) doprowadzić do jej zepsucia. Mówiąc krótko - około 12 milionów Xbox-ów 360, będących obecnie na rynku, ma całkowite prawo się popsuć. Rewelacyjna wiadomość!

Co prawda Robbie Bach "zarzekał się", że problem ten "wypłynął" niedawno i nawet bym w to uwierzył, gdyby nie fakt, że praktycznie od dnia premiery urządzenia słyszymy o problemach z nowymi Xbox-ami. W związku z tym w takie zapewnienia nie wierzą zarówno redaktorzy serwisu LazyGamer.co.za, jak i ja.

Na pocieszenie przypominam, że ostatnio Microsoft przedłużył gwarancję na swoją konsolkę aż do trzech lat. Jeśli więc coś ma się w waszej konsoli zepsuć, to jest szansa, że zepsuje się Wam w trakcie gwarancji i przynajmniej nie będziecie musieli zapłacić za naprawę cudzych błędów.

[Aktualizacja 14.07.07, 14.50]: Ponieważ w sieci zrobiło się naprawdę gorąco ze względu na tę wiadomość, to postanowiłem dokonać aktualizacji. Wielu graczy zarzuciło LazyGamer.co.za, że rozsiewają plotki. Nawet z wortalu N4G.com usunięto tę wiadomość i to pomimo tego, że cieszyła się ogromną popularnością. Jednak dzisiaj Joystiq opublikował transkrypcję konferencji Microsoftu, a wortal LazyGamer.co.za dokładnie się w nią wczytał. Ja zresztą też.

Co dalej? Ekipa nadal obstaje przy swoim, tym razem posiadając udokumentowane argumenty. Podsumujmy więc - Microsoft naprawdę wypowiedział się na temat błędu konstrukcyjnego 360-ki. Z tego możemy wywnioskować, że wszystkie konsole wyprodukowane do momentu jego odkrycia ten błąd posiadają, więc mogą (choć nie muszą!) się zepsuć.

Pozostaje pytanie czy można wierzyć "Robbiemu" w to, że błąd odkryto niedawno. Powyżej pisałem, że ja raczej nie wierzę, ale z drugiej strony czy Microsoft naprawdę przez tyle czasu świadomie sprzedawałby wadliwego Xbox-a 360?

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)