Ukryta kamera w hotelu. Wyjaśniamy, jak ją znaleźć
Przebywając na urlopie warto sprawdzić, czy w hotelu, w którym się zatrzymaliśmy, nie umieszczono ukrytej kamery. Mimo, że takie praktyki nie są popularne, wciąż się zdarzają. Podpowiadamy, jak znaleźć w pokoju to niepożądane urządzenie.
30.09.2022 | aktual.: 30.09.2022 10:45
Ciesząc się wakacjami lub spędzając czas w delegacji, należy cały czas pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Przed rozpakowaniem walizki lepiej być czujnym i sprawdzić, czy w wynajmowanym przez nas pokoju hotelowym, mieszkaniu lub domu właściciel nie umieścił ukrytej kamery. Jest to szczególnie ważne, gdyż nie wiadomo, w jakim celu mogą być wykorzystane nagrania pozyskane bez naszej wiedzy.
Ukryta kamera w hotelu – jak ją znaleźć?
Po przybyciu do wynajmowanego obiektu warto dokonać jego dokładnych oględzin. Kamerki mogą być ukryte w czujnikach ruchu, które zazwyczaj są montowane w ścianach. Są to powszechnie dostępne urządzenia, których cena waha się w okolicach 300 zł. Istnieje możliwość, że wścibski lub zapobiegliwy właściciel postanowi w nie zainwestować.
W przypadku wątpliwości, do czego może służyć zauważone przez nas urządzenie, możemy skorzystać z oferowanej przez Google opcji wyszukiwania obrazem. Wystarczy zrobić zdjęcie obiektu, a następnie wejść na stronę popularnej wyszukiwarki i kliknąć "Grafika". Kolejny krok to kliknięcie w ikonkę aparatu, która umożliwi nam przesłanie obrazu ze smartfonu lub komputera.
Musimy jednak pamiętać, że istnieją kamerki na tyle małe, że można ukryć je dosłownie wszędzie. Serwis Sekurak znalazł interesujące nagranie na TikToku, przygotowane przez byłego hakera. Autor materiału pokazywał miejsca, w których da się zamaskować miniaturową kamerkę. Filmik można obejrzeć poniżej:
Jak się okazuje, urządzenie nagrywające można schować m.in. w czujkach pożarowych, wieszakach i routerach, a nawet… w butelce. Podejrzane mogą być również gniazdka elektryczne oraz zegary ścienne. Wszystko zależy tutaj tak naprawdę od inwencji i pomysłowości podglądającego.
Istnieje jednak prosty sposób na wykrycie kamerek krytych nawet w najbardziej niepozornych miejscach. Wystarczy nam zwykła latarka, również ta w telefonie. Oświetlony przez nas obiektyw zdradzi swoją obecność niebieskawym odbiciem.
Adam Gaafar, dziennikarz Gadżetomanii