Urządzenie do szukania dziury w całym - polski wynalazek!

Na niedawnej Krajowej Konferencji Badań Radiograficznych w Popowie przedstawiono dość niezwykłe urządzenie, którego przeznaczenie można by podsumować jednym zdaniem - szuka dziury w całym.

dziura w  całym
dziura w całym
Henryk Tur

Na niedawnej Krajowej Konferencji Badań Radiograficznych w Popowie przedstawiono dość niezwykłe urządzenie, którego przeznaczenie można by podsumować jednym zdaniem - szuka dziury w całym.

Jest to odporny na promieniowanie detektor, który w porę potrafi ostrzec o awarii rur, spawów i odlewów. Stworzył go zespół kierowany przez fizyka z Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku, dr. Sławomira Wronkę. Trwają aktualnie procedury patentowe, a gdy zostaną skończone, urządzenie wejdzie na rynek.

Jak wyjaśnił autor wynalazku, metalowe fragmenty konstrukcji mostów, statków, samolotów, budynków, fabrycznych instalacji i maszyn prześwietla się silnym promieniowaniem X. Robi się to po to, aby upewnić się, że dany element jest wykonany solidnie i można bezpiecznie użyć go do budowy czegoś większego.

Prześwietlenie ujawnia wszystkie uszczerbki, na przykład dziury czy słabe punkty. Niestety, klasyczne detektory ulegają napromieniowaniu, które niszczy je z czasem i fałszuje wyniki pomiarów. Jak powiedział dr Wronka:

W naszym Instytucie często wykorzystujemy promieniowanie o wysokim natężeniu. Szukaliśmy detektora, który mógłby działać niezawodnie mimo ekspozycji na wysokie dawki promieniowania. Nie znaleźliśmy, więc postanowiliśmy zbudować go sami. Biorąc pod uwagę materiały, które wykorzystaliśmy do budowy, wiemy, że tam nic nie może się zepsuć pod wpływem promieniowania. Ale specyfikację będę mógł podać dopiero po przeprowadzeniu wszystkich testów.

Różnica w budowie tradycyjnych detektorów i nowego wynalazku polega w uproszczeniu na zastosowaniu innego sposobu przetwarzania promieniowania na prąd elektryczny, czyli na czytelny dla komputera sygnał, na podstawie którego kreowany jest finalnie obraz prześwietlanego przedmiotu.

Nowoczesne detektory obrazujące bezpośrednio w czasie rzeczywistym dają rewelacyjne wyniki w postaci obrazów wysokiej rozdzielczości. Jednak wysokie dawki promieniowania powodują ich stopniową degradację. Nasz detektor nie ma żadnej elektroniki w strukturze odczytu, czyli w polu promieniowania. Elektronika oczywiście gdzieś tam musi być i jest, ale jeśli jedna płytka się przepali, można ją wymienić na nową, nie burząc struktury całego urządzenia.

Przy projektowaniu została wykorzystana technologia opracowana dla dużych eksperymentów fizycznych w laboratoriach Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN. Finansowo w stworzenie wynalazku zaangażowała się wrocławska firma Techtra, która zajmuje się m.in. transferem technologii z instytucji naukowych do przemysłu.

Źródło: własne

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.