Niecodzienny pomysł na oprawę gadżetu jest na pewno bardzo przyjazny środowisku: łączy w sobie zalety recyklingu i troski w lasy. Jednak co się stanie, jeśli pamięć elektroniczna przez niepamięć biologiczną właściciela (by opróżnić kieszenie przed praniem), trafi do pralki? Nie pomoże jej wówczas nawet najgęstsze sitko.
Nie wiadomo, czy producent dołącza gwarancję na produkt (znamy tylko importera: INF Import). I jakiego typu to gwarancja. Bo jeśli nie obejmuje wpływu wilgoci, to w pomieszczeniach, gdzie wentylacja nie działa prawidłowo, papierowa oprawa gadżetu może ulegać: rozwarstwieniu, rozkruszeniu, wypaczeniu, etc...
Duży plus za elegancję: pamięć prezentuje się naprawdę szykownie i wyjątkowo ekologicznie.
Źródło: ubergizmo