Uwaga na uszy. Seksbomba z Bułgarii śpiewa "hymn Facebooka" [wideo]
02.11.2010 18:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czasy się zmieniają, nawet nie wiecie jak bardzo. Kiedyś, aby wylansować przebój muzyczny, wystarczył prosty, rytmiczny utwór o miłości, najlepiej wakacyjnej, rozgrywającej się w ubikacji. Dzisiaj to za mało. Dzisiaj konieczny jest Facebook! ;)
Czasy się zmieniają, nawet nie wiecie jak bardzo. Kiedyś, aby wylansować przebój muzyczny, wystarczył prosty, rytmiczny utwór o miłości, najlepiej wakacyjnej, rozgrywającej się w ubikacji. Dzisiaj to za mało. Dzisiaj konieczny jest Facebook! ;)
Gergana to bułgarska piosenkarka, która postanowiła stworzyć hymn Facebooka - tak przynajmniej w Sieci klasyfikowane jest jej "dzieło". Posłuchajcie (warto najpierw zmniejszyć poziom głośności):
Talent tej „wielkości” wykracza poza wszelkie ramy oraz znane metody klasyfikacji :P. Możliwe, że obserwujemy powstanie nowego gatunku muzycznego, który nawet za sto czy dwieście lat będzie znany jako piosenka społecznościowa (na wzór dawnej piosenki chodnikowej) :D.
A co takiego społecznościowego jest w tej piosence? Odpowiedź jest prosta. Już w tej chwili miliony ludzi publikują opisywany utwór w swoich profilach w serwisach takich jak Facebook.
Pojawia się jednak pytanie: czy zainteresowanie tym utworem jest wywołane autentycznym podziwem czy może kpiną? ;)
Niejaki Paul Claudel prawie 100 lat temu powiedział: "Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza". Czyżby już wtedy przewidział nadejście piosenki społecznościowej?
Źródło: AllFacebook.com