Google+ masowo usuwa konta użytkowników. Czym podpadli?

Działania podjęte w ostatnich dniach przez Google+ wydają się niezbyt spójne. Usuwanie firmowych kont, a następnie masowe zawieszanie profili sprawiło, że w Sieci przybyło osób niezadowolonych z tego, w jaki sposób Google traktuje użytkowników.

Google może wymazać Cię z Sieci (Fot. Flickr/Shaylor/Lic. CC by-nd)
Google może wymazać Cię z Sieci (Fot. Flickr/Shaylor/Lic. CC by-nd)
Łukasz Michalik

25.07.2011 22:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Działania podjęte w ostatnich dniach przez Google+ wydają się niezbyt spójne. Usuwanie firmowych kont, a następnie masowe zawieszanie profili sprawiło, że w Sieci przybyło osób niezadowolonych z tego, w jaki sposób Google traktuje użytkowników.

Po trzech tygodniach od startu częściowo zamkniętych testów Google+ wszystko wskazuje na to, że usługa zostanie oficjalnie otwarta w ostatnim dniu lipca. Oczekiwania podsycane przez udany debiut serwisu są całkiem spore. Pojawiły się sugestie, że w ciągu pierwszego kwartału G+ może zdobyć około 100 mln użytkowników.

Choć życzę nowemu serwisowi jak najlepiej, wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne. Napływ nowych użytkowników może zostać zahamowany przez dziwne praktyki Google’a dotyczące kont.

Przez ostatnie dni z Google+ zostało usuniętych bardzo wiele profili. Ich właścicielom zarzucono, że podali nieprawdziwe dane. Co więcej, część internautów straciła nie tylko swoje profile w Google+, ale również powiązane z nimi konta w innych usługach firmy z Mountain View.

Jeden z blogerów, Robert Scoble, upublicznił informacje, jakie przekazał mu na ten temat Vic Gundotra, odpowiedzialny w Google’u za rozwój platformy społecznościowej.

Vic Gundotra (Fot. Google.com)
Vic Gundotra (Fot. Google.com)

Zdaniem przedstawiciela Google’a problemem nie jest wymóg podawania prawdziwych danych. Usuwane są natomiast te konta, które opisane są w „dziwny sposób”, za pomocą nietypowych znaków, lub te, których właściciele podali ewidentnie fałszywe dane, nazywając się np. imionami bogów.

Gundotra przyznał, że początkowa reakcja Google;a była zbyt nerwowa, a firma uczy się na błędach i ma zamiar umożliwiać stosowanie pseudonimów. Niestety, Vic nie wyjaśnił, co mają teraz zrobić osoby, których konta zostały zawieszone.

Nieco wcześniej podobny problem dotyczył klientów biznesowych. Google zaczął usuwać firmowe konta, nie dając – na razie – alternatywy, pozwalającej firmom na zaistnienie w serwisie społecznościowym. Sposobem na ominięcie tych restrykcji było założenie konta przez konkretnego pracownika reprezentującego firmę.

Źródło: ZDNet

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.