Uważajcie na EA - firma może skasować Wam gry
Steam to sieciowa platforma cyfrowej dystrybucji gier. Jakiś czas temu Electronic Arts postanowiło zorganizować własną kopię tego typu narzędzia, dzięki czemu powstało Origin. Origin to niemal to samo co Steam, przynajmniej z założenia. W praktyce może się jednak okazać, że "elektronicy" zabiorą Wam zakupione u nich gry.
31.07.2011 20:07
Steam to sieciowa platforma cyfrowej dystrybucji gier. Jakiś czas temu Electronic Arts postanowiło zorganizować własną kopię tego typu narzędzia, dzięki czemu powstało Origin. Origin to niemal to samo co Steam, przynajmniej z założenia. W praktyce może się jednak okazać, że "elektronicy" zabiorą Wam zakupione u nich gry.
Usługi takie jak Steam czy Origin pozwalają kupować gry bez ruszania się z domu. Ich kolejną fazą jest tak zwane granie w chmurce, o którym wspominaliśmy jakiś czas temu. EA w regulaminie swojej usługi postanowiło wprowadzić pewną zmianę. Dotyczy ona możliwości kasowania gier zakupionych przez użytkowników:
Rezerwujemy sobie możliwość zmieniania i aktualizacji contentu i prawa do jego używania bez konieczności informowania użytkowników. Jeśli nie używałeś nabytego dostępu do zawartości lub swojego konta przez 24 miesiące albo więcej, a Twoje konto zostało powiązane z tymi prawnymi dostępami, Twoje możliwości mogły wygasnąć. Konto zostanie skasowane za niekorzystanie z niego. Jeśli skorzystałeś ze swoich zakupionych praw dostępu, ten content nie podlega wymianie, zwrotom, refundacji i zamianie na inne możliwości dostępu lub też pieniądze, a także inne dobra czy serwisy.
Słowem, jeśli kupicie coś i nie będziecie z tego korzystali przez 24 miesiące, to EA Wam skasuje konto i wszystkie zakupione przedmioty. Warto więc przemyśleć zawsze swoje zakupy albo przygotować sobie przypominajkę, która raz na dwa lata przypomni o zalogowaniu się do swojego konta Origin.
Źródło: myona