Uważasz, że Facebook narusza Twoje prawa? W polskim sądzie nic nie załatwisz
Generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) zwrócił uwagę na nieprawidłowości dotyczące warunków korzystania z Facebooka. Właściciele popularnej witryny całkowicie zignorowali polskiego urzędnika.
Generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO) zwrócił uwagę na nieprawidłowości dotyczące warunków korzystania z Facebooka. Właściciele popularnej witryny całkowicie zignorowali polskiego urzędnika.
Największy serwis społecznościowy świata jest wprawdzie dostępny w języku polskim, ale szczegółowe informacje dotyczące jego działania i prywatności wymagają znajomości angielskiego. To nie spodobało się GIODO.
Niestety, polskie urzędy mają w tym wypadku związane ręce – Facebook jest firmą zarejestrowaną w USA i podlega amerykańskiemu prawu. Ponieważ na terenie Polski nie ma urządzeń służących amerykańskiej firmie do przechowywania lub przetwarzania danych, polskie prawo jest bezsilne.
Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że w przypadku naruszeń ustawy o ochronie danych osobowych GIODO nie dysponuje środkami, by skutecznie interweniować w amerykańskich sądach – ewentualna batalia sądowa z pewnością byłaby bardzo kosztowna.
Jedyną dostępną obecnie formą walki o ochronę danych polskich użytkowników są wnioski o kontrole, przeprowadzane w europejskich spółkach Facebooka poza Polską.
Kwestia przepisów dotyczących ochrony danych osobowych jest istotna również z tego względu, że polscy konkurenci Facebooka podlegają znacznie większej kontroli. Lokalne serwisy społecznościowe walczą zatem z amerykańskim gigantem o tych samych klientów, ale na gorszych warunkach.
Źródło: Wyborcza.biz