Vaporware 2012 - gadżety i usługi, które wyparowały przed narodzinami

Vaporware to zbiorcze określenie produktów technologicznych i oprogramowania, które zazwyczaj szumnie zapowiadane i reklamowane, znika nagle w czeluściach korporacji, by już nigdy się nie ukazać. Oddajmy hołd gadżetom nienarodzonym.

Myspace TV

Tak, zgadza się. To ten serwis społecznościowy o którym już wszyscy zapomnieli. Dziwaczne podrygi konającego zarządu sprawiły, że Myspace zdecydował się stworzyć platformę telewizyjną i podbić odbiorniki wszystkich swoich 10 użytkowników.

W promocji uczestniczył nawet Justin Timberlake, który prawdopodobnie umoczył pokaźne fundusze w tym od dawna chybionym przedsięwzięciu. Platforma miała być częścią usługi Panasonic VIERA i odnowić zainteresowanie serwisem. Na szumnych zapowiedziach się skończyło. Witryna informuje nas, że serwis wystartuje na wiosnę. Zeszłą wiosnę.

Fiona

Tablety i granie idą w parze wyjątkowo zgodnie. Wiedzą o tym producenci sprzętu, instalując w środku wydajne układy graficzne i reklamując swoje produkty przede wszystkim za pomocą gier. Czemu więc nie stworzyć tableta gamingowego?

Razor miał takie plany. Tablet o przekątnej ekranu 10,1' z Windows 8 i układem Ivy Bridge w środku. Do tego dołóżmy podwójny kontroler i już mamy przepis na tablet dla hardkorowego gracza. Fiona otrzymała wiele wyróżnień i pochwał od mediów. Zapowiadał się wyjątkowy produkt, gdy nagle Fiona zrobiła pufff. I znikła, nigdy nie wchodząc do fazy produkcyjnej.

Wikipad

No to jeszcze jeden tablet. Także z gamingowym zacięciem. Co więcej, miał to być pierwszy na świecie tablet przeznaczony dla graczy. Na pokładzie mieliśmy uświadczyć Androida, a ekran miał obsługiwać 3D bez okularów. Premiera miała mieć miejsce w marcu 2012.

Marzec minął już dawno, a nawet zbliża się kolejny. Deal zawarty z Sony w sierpniu dotyczący gier mobilnych nie rzucił większej ilości światła na sam sprzęt i prawdopodobnie Wikipad nigdy nie trafi do sklepów.

OLPC

Tym razem historia mocno niewesoła. Miało być naprawdę pięknie i ambitnie i pomocnie. Projekt One Laptop Per Child zakładał stworzenie tableta dla dzieci z krajów biednych i umożliwić im dostęp do wiedzy i obcowanie z nowoczesną technologią.

Urządzenie miało kosztować mniej niż 100 dol. i być zasilane między innymi na baterie słoneczne i korbkę. W listopadzie projekt umarł. Wielka szkoda...

Kodak play full

Na koniec firma, którą darze wielkim sentymentem. Kodak był gigantem fotograficznym odkąd pamiętam. Pierwsze materiały dla fotografa (klisze, odczynniki) moi rodzice kupowali tylko i wyłącznie tej firmy. No i nadeszła era cyfrowa, w której Kodak nie odnalazł się zupełnie.

Jednym z ostatnich produktów miał być Kodak PlayFull Dual - kamkorder pokazany na CES 2012 i bardzo lubiany przez media. Poza nagrywaniem HD, kamera miała jedną, dość unikalną funkcję - możliwość nagrywania w trybie 240 fps. Dzięki temu miały powstawać fantastyczne zdjęcia w slow-motion. Historia nie potoczyła się po myśli Kodaka i sny o podboju rynku elektroniki wyparowały bezpowrotnie.