W 1999 roku to było COŚ...!
Rzut okiem na zamieszczoną grafikę, i w zasadzie można wywnioskować, o co chodzi... Jest to oczywiście porównanie wyglądu dwóch serwisów: aktualnie działającego w Polsce, oraz jego węgierskiego pierwowzoru sprzed 10 lat.
Dopiero przy takich porównaniach widać, jak bardzo Internet zmienił się przez te kilka lat...
Rzut okiem na zamieszczoną grafikę, i w zasadzie można wywnioskować, o co chodzi... Jest to oczywiście porównanie wyglądu dwóch serwisów: aktualnie działającego w Polsce, oraz jego węgierskiego pierwowzoru sprzed 10 lat.
Dopiero przy takich porównaniach widać, jak bardzo Internet zmienił się przez te kilka lat...
O serwisie netpincer.hu, a w zasadzie jego protoplaście z roku 1999, pisał kilka dni temu nasz rodzimy NetKelner.pl. Nic zresztą dziwnego, jako że oba serwisy należą do tej samej europejskiej sieci zarządzanej przez firmę Viala - tylko nasz pojawił się znacznie, znacznie później...
W roku 1999 pomysł składania zamówień przez Internet był nowy, świeży i oryginalny. Pisała o nim prasa, pokazywano przedsiębiorczych młodzieńców w telewizji, zamówienia podobno posypały się błyskawicznie (co przy takiej reklamie nie dziwi). A nie wyglądało to wtedy, zgodnie z naszymi obecnymi standardami, zbyt dobrze - zresztą, można obejrzeć: 1999.netpincer.hu
Diametralna różnica w wyglądzie. W działaniu oczywiście także. A jednak pomysły bywają jak widać nieśmiertelne, bo oparta o tamtą, niezbyt ciekawą stronę WWW sprzed 10 lat, sieć serwisów Net Kelner nadal działa i ma się świetnie. Czego więcej może sobie życzyć ktoś, kto uruchamia własny start-up...?