W drodze do doskonałości. 5 smartwatchów LG, które przetarły szlaki

Nagły wzrost zainteresowania inteligentnymi zegarkami nastąpił w latach 2013-14. Być może zaskoczy Was więc informacja, że widoczny na zdjęciu LG-GD910 trafił na rynek w roku - uwaga - 2009.

Ze względu na technologiczne ograniczenia tamtych czasów, zegarek był dość toporny, ale jego możliwości były imponujące. Miał on kolorowy, dotykowy wyświetlacz, slot na kartę SIM umożliwiający wykonywanie połączeń głosowych, a nawet... wbudowaną kamerę. Ta ulokowana nad ekranem pozwalała prowadzić wideorozmowy.

LG stworzyło jeden z dwóch pierwszych zegarków z systemem Google'a. Trafił on na rynek na początku 2014 roku.

Urządzenie miało prosty design i - patrząc z perspektywy czasu - dość ubogie wyposażenie (zabrakło nawet pulsometru), ale od czegoś trzeba zacząć. Plusy takiego stanu rzeczy były takie, że LG G Watch był bardzo atrakcyjnie wyceniony. Dzięki temu wiele osób mogło rozpocząć swoją przygodę ze smartwatchami nie uszczuplając zbytnio swojego portfela.

Kilka miesięcy po premierze prostokątnego G Watcha pojawił się jego niezwykle urodziwy brat.

Model oznaczony literką R wyglądał jak tradycyjny czasomierz, dzięki czemu skradł serca tysięcy konsumentów na całym świecie. Warto pamiętać, że był to pierwszy na rynku smartwatch, którego wyświetlacz wypełniał pełne koło. Urządzenie do dziś nie zestarzało się ani trochę.

W lutym 2015 zadebiutował pierwszy członek rozwijanej do dziś rodziny Urbane.

Smartwatch miał bardzo podobne wyposażenie co LG G Watch R. Wyróżniał się jednak nieco innym, zdaniem wielu jeszcze bardziej stylowym designem.

Na początku 2015 Android Wear był platformą znajdującą się we wczesnej fazie rozwoju, dlatego nie brakowało wielu ograniczeń. Jedno z nich to brak obsługi sieci komórkowych, które pozwoliłyby zamknąć na nadgarstku w pełni funkcjonalny telefon.

Aby rozwiązać ten problem, LG stworzyło własny system bazujący na znanej z telewizorów platformy webOS. LG Watch Urbane LTE - jak sama nazwa wskazuje - mógł dzięki temu łączyć się z sieciami 4G umożliwiając korzystanie z sieci, wysyłanie wiadomości i prowadzenie rozmów bez konieczności parowania go z telefonem.

Google prężnie rozwijał swój zegarkowy system operacyjny, w efekcie czego jesienią 2015 doczekał się długo wyczekiwanego wsparcia dla kart SIM.

Dzięki bliskim relacjom Google'a i LG i bogatemu doświadczeniu koreańskiego producenta, to właśnie jemu powierzono stworzenie pierwszego zegarka korzystającego z nowych możliwości systemu. Do dziś druga generacja Urbane'a pod względem funkcjonalności nie ma sobie równych.

LG ma już na swoim koncie sporo interesujących inteligentnych zegarków, które przetarły szlaki. Ptaszki jednak ćwierkają, że firma nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Już wkrótce pojawi się Android Wear 2.0, więc Koreańczycy z pewnością nie omieszkają skorzystać z nowych funkcji oprogramowania.