W jaki sposób część tajnego amerykańskiego samolotu trafiła na eBay?

Pokrywa kokpitu tajnego amerykańskiego myśliwca A-12 została wystawiona eBay z ceną wywoławczą 620 238 dolarów. Zgadnijcie za ile kupił ją jej aktualny właściciel?

W jaki sposób część tajnego amerykańskiego samolotu trafiła na eBay?
Marek Maruszczak

26.12.2011 22:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pokrywa kokpitu tajnego amerykańskiego myśliwca A-12 została wystawiona eBay z ceną wywoławczą 620 238 dolarów. Zgadnijcie za ile kupił ją jej aktualny właściciel?

Obraz

Tytuł alternatywny: „Jak wzbogacić się na głupocie urzędników państwowych?” Bo właśnie, to zrobił pewien przedsiębiorczy Amerykanin. Dzięki niefrasobliwości amerykańskie rządu, uda mu się zarobić prawdopodobnie sporo ponad 500 000 dolarów. Unikatowy gadżet trafił w ręce Setha Kettlemana za jedyne 2331,68 dolarów.

Obraz

Jak w czasach kryzysu można ubić tak dobry interes? Seth Kettleman zajmuje się handlem częściami lotniczymi. Pokrywę kokpitu myśliwca A-12 znalazł wśród innych, bardziej zwyczajnych towarów, na stronie GovDeals. Za pośrednictwem tej witryny można kupić między innymi fragmenty i wyposażenie samolotów należących do armii. Numery umieszczone na osłonie kokpitu pozwoliły potwierdzić, że mamy do czynienia z oryginalnym sprzętem.

Obraz

W ten zaskakująco zwyczajny sposób Seth Kattleman stał się właścicielem jedynego, znajdującego się w prywatnych rękach fragmentu myśliwca A-12. Samolot powstawał w latach 90 ubiegłego wieku. Projekt okazał się jednak zbyt kosztowny, a sam myśliwiec zbyt drogi, więc Dick Cheney zdecydował o wstrzymaniu prac. Zamiast „latającego doritos” amerykanie dostalu F/A-18, któremu jak się okazało również sporo brakuje do doskonałości, ale to już zupełnie inna historia.

Źródło: GizmodoDvice

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.