W lutym beta nowej wersji GG. Czy reanimacja odniesie skutek?

Już niedługo nowa wersja GG (Fot. GG.pl)
Już niedługo nowa wersja GG (Fot. GG.pl)
Łukasz Michalik

28.01.2012 19:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Choć przez ostatnie lata twórcy Gadu-Gadu zrobili wiele, by komunikator stał się synonimem ociężałej, przerośniętej aplikacji, teraz chcą tchnąć w niego nowe życie. Rozmach prac i zapowiadane usprawnienia dają nadzieję, że nowa wersja GG przyniesie zmiany na lepsze. Czego możemy się spodziewać?

Choć przez ostatnie lata twórcy Gadu-Gadu zrobili wiele, by komunikator stał się synonimem ociężałej, przerośniętej aplikacji, teraz chcą tchnąć w niego nowe życie. Rozmach prac i zapowiadane usprawnienia dają nadzieję, że nowa wersja GG przyniesie zmiany na lepsze. Czego możemy się spodziewać?

Zgodnie z zapowiedziami, umieszczonymi na oficjalnym blogu Gadu-Gadu, za kilkanaście dni do Sieci trafi publiczna beta aplikacji. Po raz pierwszy w historii programu razem z wersją dla Windowsa pojawi się GG dla użytkowników Mac OS X. Przewidziano również nowe wersje aplikacji mobilnych.

Co ma się zmienić? Poza standardowymi zapowiedziami, głoszącymi, że nowe GG będzie  proste w obsłudze, przejrzyste i przyjazne dla użytkownika, jego istotną cechą ma być możliwość wyłączania niepotrzebnych funkcji.

Pozwala to mieć nadzieję, że polski komunikator zerwie z syndromem ICQ i przestanie oferować użytkownikowi niezliczoną ilość zbędnych wodotrysków, a skupi się na jak najlepszej obsłudze tego, na czym zbudował swoją markę – na prostej komunikacji.

Co istotne, kolejna wersja GG ma być napisana od nowa – nad programem pracuje obecnie około 100 osób. Jeśli wyłączanie zbędnych funkcji programu rzeczywiście będzie dobrze  działać, uważam to za świetny pomysł. Być może, gdy GG da możliwość wyłączenia wszystkiego, co zostało dodane od wersji 7.7, rozważyłbym ponowne korzystanie z tej aplikacji.

Jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałem sobie braku polskiego komunikatora w systemie, jednak najpierw Google Talk, a później Facebook sprawiły, że GG przestało być mi do czegokolwiek potrzebne.

Mimo tego wciąż pozostał mi sentyment do znanej marki i cieszę się, że twórcy aplikacji zdecydowali się – przynajmniej w niektórych kwestiach - zawrócić z drogi, którą kroczyli przez kilka ostatnich lat. Jaki będzie tego efekt? Przekonamy się już niebawem.

Warto przy tym pamiętać, że GG wciąż pozostaje najpopularniejszym komunikatorem w Polsce - z aplikacji nadal korzysta około 6 mln internautów.

Źródło: PC WorldGadu-GaduGadu-Gadu Blog

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)