Wakacje z psem - podróż samochodem

Wakacje z psem - podróż samochodem

Wakacje z psem - podróż samochodem
Kira Czarczyńska
31.07.2010 17:00

Coraz częściej "wyjazd rodzinny" obejmuje nie tylko rodziców i dzieci, ale także domowego czworonoga. Zazwyczaj jest to pies - lubiących takie wyprawy kotów osobiście nawet nie znam, a większość właścicieli zgadza się co do tego, że lepiej zostawić go pod opieką znanej mu osoby. Psy natomiast zwykle lubią z nami wyjeżdżać.

Pies w samochodzie na dłuższej trasie to dość trudny temat. Prawie tak trudny, jak małe dziecko. W jaki sposób przygotować się do podróży, żeby nie stanowiła męczarni dla nas i dla zwierzaka?

Coraz częściej "wyjazd rodzinny" obejmuje nie tylko rodziców i dzieci, ale także domowego czworonoga. Zazwyczaj jest to pies - lubiących takie wyprawy kotów osobiście nawet nie znam, a większość właścicieli zgadza się co do tego, że lepiej zostawić go pod opieką znanej mu osoby. Psy natomiast zwykle lubią z nami wyjeżdżać.

Pies w samochodzie na dłuższej trasie to dość trudny temat. Prawie tak trudny, jak małe dziecko. W jaki sposób przygotować się do podróży, żeby nie stanowiła męczarni dla nas i dla zwierzaka?

Przygotowanie do podróży

Tak naprawdę, to psa trzeba przyzwyczajać do jazdy samochodem już od szczeniaka. Wtedy nawet nieco dłuższa wyprawa nie będzie dla niego zbytnio stresująca, a większość drogi, spokojny i znający sytuację, po prostu prześpi.

Na wszelki wypadek odwiedźmy weterynarza i weźmy środki na chorobę lokomocyjną. Przy okazji sprawdzimy aktualność wszystkich szczepień, odrobaczania, oraz zaaplikujemy psu środek przeciw kleszczom. Książeczkę z tymi wszystkimi wpisami koniecznie należy zabrać ze sobą!

Tuż przed podróżą psiak nie powinien się przesadnie najadać. Oczywiście, głodny też nie może jechać, jednak porcję karmy dobrze jest mu nieco ograniczyć. Nie podajemy jej też bezpośrednio przed wyjazdem. Ograniczy to ryzyko wystąpienia problemów żołądkowych w czasie podróży.

Pies w samochodzie - a bezpieczeństwo

Wspominałam już, że pies w samochodzie to temat równie trudny, co małe dziecko. I tak naprawdę jest. Czworonóg jest ciekawski, chce zwiedzić całą kabinę, wszędzie zajrzeć, bez pardonu pakuje się na kolana albo chce wystawić łeb przez okno. I szybko się nudzi samym siedzeniem i patrzeniem.

Oczywiście, swobodne przemieszczanie się psa po samochodzie nie jest wskazane ze względu na bezpieczeństwo - i jego, i nasze. Dlatego sposób przewożenia psa powinien być dobrze przemyślany.

  • Przestrzeń bagażowa - jeśli taką mamy, a nie musimy w niej przewozić toreb i walizek bo np. są umocowane na dachu, to jest to dobre miejsce dla psiaka. Zwłaszcza dużym psom będzie tam zdecydowanie wygodniej, niż na tylnej kanapie. Nie mówimy tu rzecz jasna o typowym bagażniku, ale np. o przestrzeni z tyłu samochodów typu combi - połączonej z główną kabiną, ale oddzielonej od niej oparciami foteli. Warto ułożyć tam nie tylko koc, ale specjalną matę antypoślizgową.
  • Tylna kanapa samochodu - jeśli pies jedzie \z tyłu\
  • to należy zaopatrzyć się w specjalne, dostosowane do jego rozmiaru, szelki. Nie unieruchomią zwierzęcia całkowicie, ale też nie pozwolą mu na przemieszczanie się swobodnie po całym samochodzie. Sprawdzają się dobrze u psów dużych i średnich.
  • Klatka do transportu - mniejsze psiaki można przewozić w specjalnych kontenerkach. Przypinamy je pasami na tylnej kanapie, zapewniając w ten sposób pupilowi większe bezpieczeństwo. Żeby mniej się denerwował, do środka wkładamy ulubiony kocyk.

Przewożone samochodem psy trzeba koniecznie co godzinę - dwie wyprowadzać na zewnątrz.

Przerwy na siusiu i bieganie

Postoje powinny odbywać się minimum co dwie godziny. Podczas każdego z nich pies musi mieć czas, aby:

  • spokojnie się napić
  • załatwić potrzeby fizjologiczne
  • \rozprostować kości\
  • czyli po prostu chwilę się rozruszać

Jeżeli pies podróż spokojnie przesypia, to nie trzeba go oczywiście co te dwie godziny budzić. Najczęściej jednak sam po pewnym czasie wstanie i zasygnalizuje, że najwyższy czas na przerwę.

Psi bagaż, czyli co koniecznie trzeba zabrać

Tak samo jak nam, psu trzeba spakować torbę podróżną. Nie trzeba zabierać zbyt wielu rzeczy, jednak dobrze, jeśli będzie się w niej mieścić kilka podstawowych przedmiotów "codziennego użytku":

  • Przenośne poidło - w samochodzie nasz pupil też musi się czasami napić.
  • Miska - a właściwie dwie: na karmę oraz na wodę. Ta druga powinna być zawsze pełna.
  • Zapas jedzenia - zmiana pożywienia w czasie urlopu może spowodować problemy żołądkowe, a nigdy nie mamy pewności, czy na miejscu dostaniemy \naszą\ karmę.
  • Trochę smakołyków i kilka zabawek - przydadzą się choćby do \oswojenia\ psa z nowym miejscem.
  • Obroża albo szelki plus smycz - są chyba oczywiste i nie trzeba tłumaczyć.
  • Kaganiec - jakkolwiek nasz pies jest grzeczny, czasami istnieje po prostu wymóg założenia kagańca.
  • Identyfikator lub adresówka - bardzo ważne, na wypadek, gdyby pies na przykład wystraszył się i odbiegł gdzieś dalej.
  • Posłanie - często wystarczy po prostu koc, powinien jednak mieć \znajomy\ zapach.
  • Klatka lub kontenerek - nie tylko do przewozu mniejszego psa, ale też na wypadek konieczności chwilowego unieruchomienia go w jednym miejscu.
  • Środek na kleszcze - warto go zaaplikować przed wyjazdem, latem ryzyko złapania kleszcza jest spore.
  • Akcesoria do sprzątania! - o tym zwykle zapominamy, a przecież kultura wymaga sprzątnięcia po naszym pupilu nie tylko koło domu, ale i podczas urlopu.

Wydaje się, że jest tego sporo - ale sobie zabieramy przecież znacznie więcej rzeczy. To jest natomiast taka podstawa, która gwarantuje, że pies będzie czuł się bezpieczny i zadowolony z wypoczynku. Nam wtedy też będzie na pewno przyjemniej.

Więcej na ten temat w kolejnej części "Wakacji z psem".

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)